Oporność na antybiotyki rośnie lawinowo i jest to obecnie jedno z największych zagrożeń dla zdrowia ludzi - przypominają eksperci z Narodowego Instytutu Leków z okazji obchodzonego 18 listopada Europejskiego Dnia Wiedzy o Antybiotykach.
Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach został ustanowiony w 2008 roku przez Komisję Europejską na wniosek Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). W tym roku jego hasło przewodnie brzmi: "Jesteśmy oporne na antybiotyki. Dziękujemy. Bakterie". Dodatkowo, od 2015 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ustanowiła obchody Światowego Tygodnia Wiedzy o Antybiotykach, który przypada w dniach 13-19 listopada.
Jakie są przyczyny rosnącej oporności?
Obydwa te wydarzenia mają na celu edukację społeczeństw na temat przyczyn rosnącej oporności na antybiotyki. Najważniejszą z nich jest przede wszystkim niewłaściwe stosowanie tych leków: nieprzestrzeganie zaleceń lekarza i przerywanie antybiotykoterapii, gdy poczujemy się lepiej, stosowanie antybiotyków w przypadku infekcji wirusami, na które antybiotyki nie działają, samowolne stosowanie antybiotyków, które zostały nam w domu po poprzedniej kuracji.
W ulotce edukacyjnej przygotowanej przez zespół Narodowego Programu Ochrony Antybiotyków, działający w Narodowym Instytucie Leków, podkreślono, że takie niewłaściwe stosowanie antybiotyków przyczynia się do przeżywania zmutowanych bakterii niewrażliwych na te leki. W rezultacie, gdy nam lub naszym bliskim naprawdę potrzebna będzie skuteczna antybiotykoterapia, okaże się, że nic nie zadziała.
Ważną przyczyną rozwoju oporności na antybiotyki jest również nadużywanie tych leków u zwierząt hodowlanych.
Grozi nam tzw. era post-antybiotykowa
Rezultatem lawinowo narastającej oporności bakterii może być wzrost zgonów z powodu błahych zakażeń, które obecnie możemy leczyć. ECDC i WHO przewidują, że grozi nam tzw. era post-antybiotykowa, w której niemożliwe może się stać wykonywanie przeszczepów, niektórych zabiegów stomatologicznych czy prowadzenie chemioterapii u chorych na nowotwory.
Podczas spotkania przedstawicieli członków Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) w kwietniu 2016 r. w Nowym Jorku ówczesna dyrektor generalna WHO Margaret Chan podkreśliła, że "narastanie zjawiska antybiotykooporności oznacza globalny kryzys i jedno z największych aktualnych zagrożeń dla zdrowia", które "może prowadzić do ostatecznego kryzysu współczesnej medycyny".
Już obecnie z powodu infekcji wywoływanych przez drobnoustroje oporne na leki umiera na świecie ok. 700 tys. osób. Takie dane podają autorzy raportu pt. "Globalna walka z zakażeniami wywołanymi przez wielooporne drobnoustroje - rekomendacje i raport końcowy", który opublikowano w maju 2016 r. na zlecenie rządu Wielkiej Brytanii i organizacji Wellcome Trust. Co więcej, jego autorzy prognozują, że przy braku odpowiednich działań zapobiegawczych, mających na celu ochronę antybiotyków, liczba ta wzrośnie w 2050 r. do 10 mln.
Niewłaściwe stosowanie u pacjentów
Dane zawarte w tej publikacji potwierdzają również, że istotną przyczyną narastającej oporności na antybiotyki jest ich niewłaściwe stosowanie u pacjentów. Na przykład w USA na 40 mln osób, które otrzymywały antybiotyki w przebiegu infekcji oddechowej aż 67,5 proc., czyli 27 mln otrzymywało je niepotrzebnie, a jedynie 32,5 proc., czyli 13 mln osób, naprawdę ich potrzebowało.
Zdaniem ekspertów największe niebezpieczeństwo stanowią drobnoustroje oporne na wiele antybiotyków, tzw. alarmowe. Wyróżnia się wśród nich: patogeny wielooporne (w skrócie MDR), ekstremalnie oporne (XDR) oraz oporne na wszystkie dostępne leki przeciwbakteryjne (PDR). Powodują one przede wszystkim zakażenia szpitalne, ale też pozaszpitalne.
Oporność na antybiotyki narasta lawinowo również w Polsce
Należymy do krajów o najwyższym odsetku szczepów Streptococcus pneumoniae (dwoinka zapalenia płuc, czyli pneumokok) opornych na antybiotyk pierwszego wyboru, tj. amoksycyklinę. Z najnowszego raportu ECDC z listopada 2017 r. wynika też, że znajdujemy się w grupie kilku zaledwie państw Europy, w których w latach 2013-16 odnotowano wzrost odsetka szczepów Escherichia coli i Klebsiella pneumoniae opornych na antybiotyki tzw. ostatniej szansy - karbapenemy. Bakterie te zalicza się do powszechnie występujących gatunków, wywołujących najczęstsze zakażenia szpitalne i pozaszpitalne.
O tym, jak ogromne zagrożenie stanowi wzrost oporności na antybiotyki, świadczy choćby to, że na Zgromadzeniu Generalnym Narodów Zjednoczonych, które odbyło się 21 września 2016 r. wszystkie 193 kraje członkowskie ONZ potwierdziły konieczność opracowania narodowych strategii przeciwdziałania antybiotykoodporności według wytycznych WHO z 2015 r.
W Polsce zadania na tym polu realizowane są przez zespół ekspertów w ramach programu zdrowotnego Ministerstwa Zdrowia pod nazwą "Narodowy Program Ochrony Antybiotyków na lata 2016-2020". Jego zadania obejmują m.in.: monitorowanie opornych na antybiotyki bakterii, monitorowanie stosowania antybiotyków w lecznictwie otwartym i zamkniętym, edukację społeczeństwa i profesjonalistów na temat zasad racjonalnego korzystania z antybiotyków, poprawę diagnostyki mikrobiologicznej, leczenia i profilaktyki zakażeń.
(ł)