Czy to możliwe, że nawet sporadyczna aktywność fizyczna może obronić nas przed ponad 200 chorobami? Najnowsze badania opublikowane w prestiżowym czasopiśmie "Circulation" rzucają nowe światło na znaczenie ruchu dla naszego zdrowia, potwierdzając słowa Wojciecha Oczki, który już w XVI wieku przekonywał, że "ruch zastąpi prawie każdy lek".

REKLAMA
(zdjęcie ilustracyjne)

Weekendowy wojownik czy codzienny aktywista?

W dzisiejszym zabieganym świecie, gdzie czas to towar deficytowy, wielu z nas ogranicza aktywność fizyczną do weekendów. Czy jednak taka forma aktywności, nazywana wzorcem "weekendowego wojownika", jest wystarczająca, aby zapewnić sobie ochronę przed chorobami?

Zalecenia ekspertów mówią o konieczności realizowania co najmniej 150 minut umiarkowanej do intensywnej aktywności fizycznej tygodniowo. Okazuje się, że niezależnie od tego, czy rozłożymy te 150 minut równomiernie na cały tydzień, czy skoncentrujemy je w ciągu jednego lub dwóch dni, efekty dla naszego zdrowia mogą być porównywalne.

Badania przeprowadzone przez naukowców z Massachusetts General Hospital wykazały, że osoby podejmujące zalecane tygodniowe dawki aktywności fizycznej, niezależnie od ich rozkładu, mogą znacząco zmniejszyć ryzyko wystąpienia szerokiego zakresu schorzeń. Wzorzec "weekendowego wojownika" okazał się równie skuteczny w zmniejszaniu ryzyka rozwoju 264 chorób, co regularne ćwiczenia rozłożone na cały tydzień.

Wiadomo, że aktywność fizyczna wpływa na ryzyko wielu chorób - mówi dr Shaan Khurshid, współautor badania - Nasze badanie pokazuje potencjalne korzyści z aktywności 'weekendowego wojownika' w zakresie ryzyka nie tylko chorób układu krążenia, ale także całego spektrum przyszłych chorób.

Kluczem do zdrowia jest sam fakt podejmowania aktywności fizycznej

Analiza danych z UK Biobank, obejmująca 89 573 uczestników, wykazała, że zarówno weekendowe, jak i regularne wzorce aktywności fizycznej były związane ze znacznie niższym ryzykiem ponad 200 chorób, w tym chorób kardiometabolicznych, takich jak nadciśnienie i cukrzyca, ale także innych kategorii, włączając choroby psychiczne, układu pokarmowego czy neurologiczne.

Wyniki te sugerują, że kluczem do zdrowia jest sam fakt podejmowania aktywności fizycznej, niezależnie od jej wzorca. Ponieważ wydaje się, że istnieją podobne korzyści dla 'weekendowego wojownika' w porównaniu z regularną aktywnością, być może największe znaczenie ma całkowity wolumen aktywności, a nie jej wzorzec - podkreśla Khurshid.

To zachęcająca wiadomość dla wszystkich, którzy zmagają się z ograniczeniami czasowymi. Niezależnie od tego, czy jesteś "weekendowym wojownikiem", czy codziennie znajdujesz czas na ćwiczenia, ważne, aby pamiętać o znaczeniu aktywności fizycznej dla naszego zdrowia i dobrać formę aktywności, która najlepiej odpowiada naszym możliwościom i preferencjom.