Przez operacje plastyczne wyglądają jak z horroru

Poniedziałek, 6 stycznia 2020 (09:03)

Operacje plastyczne. Niektóre osoby wręcz nie mogą wyobrazić sobie bez nich życia. Tymczasem w medycynie estetycznej nie ma zabiegów stuprocentowo bezpiecznych. Coraz częściej ludzie decydują się także na domowe sposoby upiększania albo korzystają z promocji w niesprawdzonych gabinetach.


Każdy z nas chce wyglądać pięknie i czuć się dobrze w swoim ciele. Aby to osiągnąć spora część osób decyduje się na zabiegi upiększające. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby pacjenci udawali się do odpowiednich miejsc i byli poddani odpowiedniemu, rzetelnemu wywiadowi lekarskiemu.

Ekspert medycyny estetycznej dr Marek Wasiluk, wśród najważniejszych czynników, wpływających na bezpieczeństwo zabiegów wymienia właściwą kwalifikację pacjenta do zabiegu, dobry sprzęt, a także doświadczenie i umiejętności specjalisty wykonującego zabieg.

Najczęściej powikłania pojawiają się wówczas, gdy pojawi się czynnik ludzki, a więc niewiedza lub bezmyślność lekarza - tłumaczy dr Marek Wasiluk.

Chcieli wyglądać pięknie, a oszpecili swoje ciało

Lauren Winstanley dała się namówić na wstrzyknięcie do ust wypełniaczy za 220 dolarów. Tydzień po zabiegu wylądowała w szpitalu z ostrą infekcją. Musiała przejść operację, by usunąć felerny wypełniacz.

Dwudziestoparolatek z Rosji zyskał przydomek "Popeye'a" z powodu swoich nienaturalnie dużych bicepsów. Kirill Tereshin przyjmował zastrzyki z wazeliny, by zwiększyć rozmiar ramion. Niestety uszkodziły one tkankę mięśniową na tyle poważnie, że mężczyźnie groziła amputacja.

 

Amerykanka Beatrix Searles dała się namówić na liposukcje, czyli zabieg odsysania tłuszczu. Wykonała go w Kolumbii za 4000 dolarów. Zaledwie kilka dni od operacji szwy zaczęły się rozchodzić, powstały liczne rany, a część skóry przybrała czarny kolor. Blizny na jej ciele pozostaną do końca życia.

 

Holly McCulloch wydała ponad 3500 dolarów na wszczepienie implantów piersi w luksusowym kurorcie w Turcji. Po pewnym czasie wzdłuż rany pozabiegowej zaczął tworzyć się siedmiocentymetrowy otwór. Kobieta zauważyła jak implant przebija się przez skórę. Dopiero w klinice w jej rodzinnym Manchesterze poprawnie przeprowadzono operację powiększenia biustu.

O czym warto pamiętać?

Udając się do gabinetu medycyny estetycznej należy wcześniej sprawdzić opinie na jego temat oraz na temat pracujących tam lekarzy. Rzetelny i doświadczony specjalista powinien dokonać wnikliwego i skrupulatnego wywiadu z pacjentem. Powinien poinformować swojego pacjenta o minimalnej ilości zabiegów, która przyniesie oczekiwane efekty.

Zawsze uczulam moich pacjentów, że w przypadku korekcji większości problemów, jeden zabieg nie przyniesie efektów. Oczywiście są zabiegi, które można stosować tylko raz. Jednakże tylko długotrwałe i konsekwentne leczenie może doprowadzić do polepszenia się stanu skóry pacjenta - dodaje dr Marek Wasiluk.

Jeżeli pacjent uda się do renomowanego gabinetu medycyny estetycznej, to nie powinien obawiać się, że zostanie oszukany lub naciągnięty na zbędny zabieg. Do każdego zabiegu reklamowanego jako hit i nowość powinno się podejść z dystansem i dokładnie przeanalizować jej działanie oraz skutki.

Artykuł pochodzi z kategorii: Medycyna estetyczna

Marcin Czarnobilski