Brytyjski dyplomata zmarł po zakażeniu się koronawirusem. Miał 37 lat

Dick zmarł na Węgrzech we wtorek. Ministerstwo spraw zagranicznych w swoim oświadczeniu podało, że jest "niezwykle zasmucone" śmiercią dyplomaty. 

Jego marzeniem była praca w resorcie spraw zagranicznych i był szczęśliwy, gdy reprezentował nasz kraj poza jego granicami - napisali rodzice 37-latka. 

Według noty biograficznej zamieszczonej na stronie internetowej rządu brytyjskiego, funkcję zastępcy ambasadora brytyjskiego na Węgrzech objął w grudniu zeszłego roku.

Dziennikarz "The Guardian" Shaun Walker napisał, że Dick chorował przynajmniej już od tygodnia, jednak jeszcze do niedawna czuł się dobrze.

Brytyjski dyplomata jest 10. ofiarą śmiertelną koronawirusa na Węgrzech. Liczba zakażeń w tym kraju przekracza 220.