"Śleboda" to kryminalny serial, którego akcja rozgrywa się na Podhalu. Grana przez Marię Dębską Anka Serafin, młoda antropolożki z Krakowa po przyjeździe w góry przypadkowo odkrywa zwłoki. "Pracując na planie mówiłam do reżyserów - wy róbcie kryminał, a ja gram o miłości" - opowiada w RMF FM aktorka.

REKLAMA

"Mam szczęście do temperamentnych postaci"

Miłości jest w serialu bardzo dużo. To jest jego bardzo ważny element. Połączenie miłości z kryminałem wydaje mi się uwodzące - mówi w RMF FM Maria Dębska. Bardzo spodobała mi się ta historia, umiejscowienie jej na Podhalu, że jest tu i kryminał, i intryga. Ale też, że jest dla mnie materiał aktorski i taka bohaterka, której jeszcze nigdy nie grałam - dodaje.

Aktorka opisuje swoją bohaterkę jako dziewczynę, która jest mocno pozamykana, introwertyczna.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

"Wy róbcie kryminał, a ja gram o miłości". Maria Dębska w RMF FM o serialu "Śleboda"

Mam super szczęście do dość intensywnych i temperamentnych postaci. A mam taki parszywy charakter, że się szybko nudzę. Więc kiedy się pojawiła Anka, a do tego jeszcze reżyser Michał Gazda, reżyser Bartek Blaschke, góry i ten tekst, to byłam już pewna, że bardzo chcę w to wejść - mówi w RMF FM Maria Dębska.

Serialowa Anka jest z jednej strony zakorzeniona gdzieś w przeszłości, ale z drugiej - bardzo chciałaby pójść naprzód. Ona żyje w Krakowie, jest panią doktor na UJ, ale jej korzenie są w górach - opowiada aktorka. Jest dziewczyną dość mocno zamrożoną, poranioną przez wiele rzeczy, która stara się nie myśleć i nie czuć. Jedzie na Podhale, żeby niby pisać książkę, ale jednocześnie ciągnie ją do tego, żeby zmierzyć się z trudnymi pytaniami - dodaje. To Anka znajduje zwłoki starego Ślebody. I od tego zaczyna się cała historia.

"Jesteśmy dobrzy w udawaniu, że trudnych tematów nie ma"

Serial oparty został na pierwszej części popularnej serii etno-kryminałów autorstwa Małgorzaty Fugiel-Kuźmińskiej oraz Michała Kuźmińskiego. Akcja "Ślebody" rozgrywa się współcześnie na Podhalu. Ale jest tam również wątek Goralenvolk, czyli podhalańskiej kolaboracji z Niemcami w czasach II wojny światowej.

Wcześniej nie zderzyłam się z tym tematem, nie uczyłam się o tym w szkole. Przygotowując się do tej roli przeczytałam książkę "Krzyżyk niespodziany" (...) Tu nie chodzi o żaden skandal ani o coś na siłę szokującego - podkreśla Maria Dębska.

Wydaje mi się, że często jesteśmy dobrzy, my Polacy, w udawaniu, że trudnych tematów nie ma. A nie ma w tym nic złego, żeby się pewnych rzeczy o swojej historii dowiedzieć. (...) Mam teraz w życiu czas zadawania pytań i np. szukania korzeni swojej rodziny. Wydaje mi się, że dziś będziemy spokojniej spać, jak te trudne szuflady pootwieramy. Jest to jeden z wątków w naszym serialu, nie jest dominujący, ale jednak jest to istotny temat. Mam poczucie, że poruszony jest z taką czułością, bez takiego zbędnego szokowania" - dodaje rozmówczyni Katarzyny Sobiechowskiej-Szuchty.

"Musiałam wsłuchać się w dziewczynę, która ma w sobie dużo pytań"

Część z aktorów mówi w serialu gwarą. Piekielnie im zazdrościłam tego, że mogli nauczyć się góralszczyzny - mówi nam Maria Dębska. Jeśli chodzi o historię Podhala, ja byłam mało górską osobą. Raczej byłam morska przed tym serialem. Absolutnie zakochałam się w górach - w tej kulturze, w tych ludziach, których tam spotkałam - zdradza aktorka.

Bardzo interesujące było dla mnie spotkanie z wrażliwością tej bohaterki. Ja mam dość duży temperament i lubię takimi dużymi łyżkami te role brać (...) A tu musiałam wypuścić powietrze i wsłuchać się w dziewczynę, która ma w sobie dużo pytań, która nie krzyczy, która te pytania zadaje sobie szeptem, a odpowiedzi jeszcze cichym szeptem - opisuje odtwórczyni roli Anki Serafin.

"Jedno z najwazniejszych spotkań w życiu"

W serialu "Śleboda" jest dużo silnych kobiecych postaci - wśród nich grana przez Annę Nehrebecką Babońka.

Babońka jest ważna w życiu Anki. Jak mówi Maria Dębska, "Ankę poznajemy w takim momencie, że dojrzewa i przestaje się bać swojej siły. Orientuje się, że jej wrażliwość jest jej ogromną siłą".

Anna Nehrebecka to osoba absolutnie niezwykła. Spotkanie z nią na planie było dla mnie jednym z najważniejszych spotkań aktorskich w życiu. Niezwykła aktorka, mądrość życiowa. Ja kocham kobiety, kocham starsze kobiety. Nie mam już żadnej babci i od takich mądrych, starszych kobiet staram się czerpać. Jej Bobońka i moja Anka to jest też opowieść o nauce kobiecej siły. (...) Bo ta kobieca siła, kobieca mądrość, jest przekazywana od pokoleń - opisuje rozmówczyni Katarzyny Sobiechowskiej-Szuchty.

Premiera "Ślebody" coraz bliżej

W przypadku premiery tego serialu jakoś wyjątkowo mocno czuję mrowienie w brzuchu. (...) Ja nie jestem wielką amatorką kryminałów i pracując nad tym serialem śmiałam się z reżyserami: no dobra, wy róbcie kryminał, a ja gram o miłości. Bo tej miłości też bardzo dużo - mówi w RMF FM Maria Dębska. W serialu "Śleboda" w rolach głównych zobaczymy też Macieja Musiała i Piotra Packa. W obsadzie są również Joanna Balasz, Andrzej Chyra, Kuba Dyniewicz, Helena Englert, Jan Englert, Tomasz Karolak, Artur Krajewski, Mateusz Janicki, Mateusz Kmiecik, Magdalena Lamparska, Leszek Lichota, Józef Pawłowski oraz Andrzej Zieliński.

Premiera "Ślebody" w SkyShowtime już 12 grudnia. 6 grudnia grająca główną rolę aktorka Maria Dębska spotka się z widzami festiwalu BNP Paribas Warsaw SerialCon. Pełny harmonogram festiwalowych wydarzeń można znaleźć tutaj.