Port lotniczy w niemieckim Hamburgu w niedzielę rano został nagle zamknięty z powodu strajku ostrzegawczego. Wszystkie loty odwołano "ze skutkiem natychmiastowym".
Całodniowy strajk na 13 niemieckich lotniskach, do którego wezwał związek zawodowy Verdi, miał odbyć się dopiero w poniedziałek. Tymczasem już w niedzielę z powodu strajku ostrzegawczego odwołano wszystkie loty na lotnisku w Hamburgu - poinformowała rzeczniczka portu, cytowana przez agencję dpa.
Lotnisko zostało zamknięte ze skutkiem natychmiastowym - zaznaczyła przedstawicielka lotniska.
Na niedzielę zaplanowano 144 przyloty i 139 wylotów. Przed ogłoszeniem zamknięcia lotniska wykonano nad ranem jedynie 10 lotów, pozostałe zostały odwołane - wyjaśniła agencja dpa.
Port lotniczy poinformował w komunikacie o niedzielnym strajku, który rozpoczął się bez wcześniejszego ostrzeżenia.
"Z tego powodu lotnisko jest zamknięte i nie będzie żadnych odlotów ani przylotów przez cały dzień. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące lotu, skontaktuj się ze swoją linią lotniczą" - zakomunikowano.
Flughafen am 9. Mrz geschlossen - ver.di streikt unangkndigt Aus diesem Grund ist der Flughafen geschlossen und es finden den gesamten Tag keine Abflge und Anknfte statt.Bitte wenden Sie sich an Ihre Airline fr Fragen zu Ihrem Flug. pic.twitter.com/uFRDKCPayu
HamburgAirportMarch 9, 2025
Samoloty z Gdańska, które miały lecieć w niedzielę do Hamburga, zostały przekierowane do Bremy oddalonej od Hamburga o ok. 100 km - usłyszał na lotnisku w Gdańsku reporter RMF FM Stanisław Pawłowski.
Wizz Air wróci "na pusto". Ryanair poleci na Łotwę - powiedziała RMF FM rzeczniczka lotniska Agnieszka Michajłow.
Rozpoczęcie całodobowego strajku w Niemczech zaplanowano początkowo na niedzielny wieczór.
Związek zawodowy Verdi wezwał pracowników 13 niemieckich lotnisk do przeprowadzenia w poniedziałek całodniowego strajku ostrzegawczego.
Verdi domaga się m.in. podwyżki płac o 8 proc. - co najmniej 350 euro więcej miesięcznie - a także trzech dodatkowych dni wolnych. Pracodawcy odrzucili żądania, uznając je za nieosiągalne. Kolejne negocjacje odbędą się w dniach 14-16 marca w Poczdamie.
Strajk jest konieczny i musi być odczuwalny - powiedział rzecznik Verdi, cytowany w niedzielę przez dpa.