Nie mamy eliksiru młodości, ale znamy już... białko starzenia się

Środa, 20 czerwca 2018 (20:30)

Jeśli wciąż nie możemy znaleźć eliksiru młodości, to może przyda nam się wiadomość, że niemieccy naukowcy znaleźli... białko starzenia się. Jak pisze w najnowszym numerze czasopismo "FEBS Letters", badacze z German Cancer Research Center (DKFZ) w Heidelbergu zidentyfikowali białko, które decyduje o długości życia najróżniejszych organizmów, od muszek owocowych, po człowieka. To nowa szansa na skuteczniejsze terapie związanych z procesem starzenia się chorób, a może i... wydłużanie życia. Problem w tym, że białko jest potrzebne, nie można go ot tak po prostu zablokować...

Wszystkie komórki organizmu prędzej, czy później muszą umrzeć. Gromadzą się w nich między innymi powstające w wyniku procesów oddychania wolne rodniki. Ich obecność prowadzi do tak zwanego stresu oksydacyjnego, uszkodzeń DNA, a także białek i lipidów. W konsekwencji starzeją się komórki, tkanki i cały organizm. Teoria dotycząca roli gromadzenia się wolnych rodników i stresu oksydacyjnego powstała w latach 50 minionego stulecia - tłumaczy Peter Krammer z DKFZ. Na razie jednak wciąż szczegóły tego procesu nie były nam znane. 

Wolne rodniki nie tylko niszczą komórki, są też organizmowi potrzebne, między innymi aktywizują komórki T układu odpornościowego. Badacze z DKFZ pod kierunkiem Krammera i Karsten Gülow odkryli kluczowy czynnik, który odpowiada za utrzymanie odpowiedniej równowagi między potrzebną, a nadmierną ich ilością, która przyspiesza starzenie. To białko nazwane TXNIP, oddziałujące z tioredoksyną. Jednym ze sposobów pozbywania się wolnych rodników jest działanie enzymu, tioredoksyny (TRX-1). Wiadomo, że zmniejsza ona ryzyko uszkodzeń DNA i opóźnia starzenie. TXNIP blokuje TRX-1 i gwarantuje, że wysoki poziom wolnych rodników jest utrzymywany. 

Krammer i Gülow pokazali teraz, że w miarę starzenia się nasz organizm wytwarza wiecej TXNIP, w ten sposób osłabiając naturalne mechanizmy ochrony przed skutkami upływajacych lat. Podobny efekt zauważyli też u muszki owocowej. To pozwoliło na badanie, czy TXNIP faktycznie przyspiesza starzenie. Okazało się, że muszki owocowe hodowane w taki sposób, by wytwarzać więcej tego białka rzeczywiście żyją krócej niż te, u których synteza TXNIP jest osłabiona. 

TRX-1 i TXNIP sa silnie zachowywane w procesie ewolucji, u muszek i ludzi wyglądają praktycznie tak samo - mówi Krammer. To sugeruje, że u obu gatunków pełnią podobną rolę. TXNIP, wytwarzane wraz z wiekiem w coraz większej ilości blokuje coraz silniej działanie ochronne TRX-1 i jeszcze bardziej przyspiesza proces starzenia się i śmierci komórek. To może sugerować, że TXNIP faktycznie jest regulatorem procesu starzenia. Jeśli tak, może być też ciekawym celem prac zmierzających do tego, by starzenie opóźnić. 

(m)

Artykuł pochodzi z kategorii: Senior

Grzegorz Jasiński