Nowy implant nadzieją dla niewidomych. „Dostrzegłem kształt twarzy mojej żony”

Środa, 17 lipca 2019 (11:50)

Naukowcy częściowo przywrócili wzrok sześciu niewidomym osobom za pomocą implantu, który przekazuje obrazy wideo do mózgu.

Uczestnicy eksperymentu mogli zidentyfikować białą kropkę na ekranie komputera, która pojawiała się losowo w różnych miejscach. To może być przełomowe odkrycie naukowców z Baylor Medical College w Teksasie i University of California Los Angeles.

Okazało się, że możliwe jest widzenie bez angażowania oczu. A wszystko dzięki kamerze wideo przymocowanej do okularów niewidomych osób, która przesyła obraz bezpośrednio do implantu wszczepionego w korze wzrokowej mózgu.

35-letni Benjamin Spencer jest niewidomy od dziewiątego roku życia. Po wszczepieniu do mózgu implantu, tak opisywał na łamach "Daily Mail" pierwsze spotkanie z żoną i trzema córkami:

To coś pięknego! Dostrzegłem kształt twarzy i ciała mojej żony. Widziałem jak moje dzieci biegną do mnie, żeby się przytulić. Obraz jest bardzo zniekształcony, ale to już coś!

Pomysł neuroprotezy wzroku nie jest nowy, ale wyniki przeprowadzonego eksperymentu są bardzo obiecujące:

Wcześniej stworzenie tzw. "bionicznego oka" koncertowało się na wszczepieniu implantu w samo oko z działającym nerwem wzrokowym. Teraz mamy do czynienia z zupełnie nowym podejściem do leczenia pacjentów z całkowitą ślepotą - mówi chirurg Alex Shortt.

Technologia nie została jeszcze przetestowana na osobach, które urodziły się niewidome.

Artykuł pochodzi z kategorii: Oczy

Marcin Czarnobilski