"Samobadanie może skutkować stuprocentową wyleczalnością"

Urolodzy zwracają uwagę na wysoki odsetek zachorowań zwłaszcza na nowotwory złośliwe jak: rak nerki, pęcherza moczowego, gruczołu krokowego oraz rak jądra. Ten ostatni nowotwór dotyczy zwykle młodych mężczyzn. Można go wcześniej rozpoznać dzięki samobadaniu, np. przy okazji kąpieli dotyka się swojej moszny i sprawdza czy nie ma w niej gródków lub zgrubień. To jest klucz do sukcesu, który może skutkować stuprocentową wyleczalnością choroby - mówi RMF FM prof. Andrzej Borówka - były Prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego.

Co może oznaczać czerwone zabarwienie moczu?

Krwiomocz występuje na ogół u osób starszych i jest podstawą do potwierdzenia, bądź wykluczenia przez lekarza guza pęcherza moczowego. Ryzyko wystąpienia tego nowotworu zwiększa się u osób, które palą papierosy.

Nawet jeżeli zauważymy jednorazowe czerwone zabarwienie moczu, należy ten objaw potraktować poważnie - zaznacza prof. Borówka.

Palenie papierosów, nadwaga, która prowadzi do nadciśnienia to z kolei czynniki ryzyka zachorowania na raka nerki. W ramach profilaktyki, mężczyźni powinni raz do roku wykonać sobie badanie USG.

Łykanie suplementów diety nie zmniejszy ryzyka zachorowania

Wiele reklam suplementów diety sugeruje, że zażycie danego specyfiku sprawi, że nie zachorujemy na raka. To nieprawda - twierdzi Prof. Jakub Dobruch, Kierownik Kliniki Urologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. 

Urolog podkreśla, że najważniejsze, żeby zadbać o zdrową dietę na talerzu, która jest bogata w warzywa i owoce. Należy unikać przetworzonych produktów spożywczych jak np. chipsów, frytek. Zdrowe odżywianie połączone z regularną aktywnością - wg WHO - może wyeliminować połowę nowotworów złośliwych.

Przed laty prowadzono kampanię reklamową promującą selen i witaminę E w zapobieganiu wystąpienia m.in. raka gruczołu krokowego. W końcu przeprowadzono badanie na szeroką skalę, które wcale tego nie potwierdziło. Również nie potwierdzono korzystnego wpływu witaminy D na ograniczenie ryzyka raka stercza - dodaje prof. Dobruch.