Strażacy ugasili pożar, który nocą wybuchł w drewniano-murowanym hotelu w Łodynie w pow. bieszczadzkim na Podkarpaciu. W pogorzelisku znalezione zostało zwęglone ciało.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło od strażaków przed 2:00.

W momencie, gdy na miejsce przyjechali strażacy ogniem objęte były 2/3 budynku. Płonęła część restauracyjna obiektu. Strażacy rozpoczęli gaszenie pożaru oraz obronę przed ogniem części hotelowej - przekazał rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja.

Dodał, że w kulminacyjnym momencie pożar gasiło 80 strażaków, 22 zastępy straży pożarnych z powiatów: bieszczadzkiego, krośnieńskiego, przeworskiego, sanockiego i leskiego.

Niestety, w pożarze zginęła jedna osoba, w pogorzelisku strażacy znaleźli ciało - powiedział rzecznik PSP.

Oficer prasowa policji w Ustrzykach Dolnych kom. Aleksandra Wołoszyn-Kociuba powiedziała, że na miejscu zostało znalezione zwęglone ciało. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy wyjaśniają sprawę.

Trwa ustalanie przyczyn pożaru