Nawałnice przeszły przez Podkarpacie. Region działa w trybie podwyższonej gotowości, ewakuowane zostały już pierwsze obozy harcerskie, a służby są przygotowane na kolejne działania.
Wszyscy organizatorzy wypoczynku na Podkarpaciu porozumieli się z władzami lokalnymi i ustalili alternatywne miejsca, do których dzieci mogą zostać w każdej chwili ewakuowane. Do takiej sytuacji doszło już w poniedziałek.
Podkomisarz Adrian Kocój z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej poinformował, że 107 harcerzy z obozu w Lipnicy zostało ewakuowanych do szkoły w Kopciach, natomiast 24 uczestników obozu z Nowej Wsi przeniesiono do lokalnej placówki oświatowej. Każda z grup harcerskich miała wcześniej ustalone miejsca ewakuacji na wypadek wystąpienia niebezpiecznych zjawisk pogodowych, co umożliwiło sprawną i bezpieczną relokację obozowiczów.
Decyzję o ewakuacji podjęli opiekunowie, którzy - w związku z ostrzeżeniami meteorologicznymi - zdecydowali się przenieść dzieci do budynków szkolnych, uznając to za rozwiązanie bezpieczniejsze niż pozostanie w namiotach. Policja nie uczestniczyła bezpośrednio w akcji, ograniczając się do przyjęcia zawiadomienia o przeprowadzonych działaniach.
We wtorek nasi pracownicy, dyrektorzy delegatur i wicekurator sprawdzają w terenie, czy wszystkie obozy są zorganizowane bezpiecznie - zaznaczyła kurator podkarpacka Dorota Nowak-Maluchnik. Obecnie na Podkarpaciu wypoczywa ponad 20 tys. dzieci.
Alert dla województwa podkarpackiego
Tymczasem prognozy nadal nie są optymistyczne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał we wtorek ostrzeżenia dla województwa podkarpackiego dotyczące burz i intensywnych opadów deszczu.
Strażacy intensyfikują siły. Jak przekazał podczas konferencji prasowej zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Paweł Frysztak, minionej doby strażacy interweniowali w regionie ponad 1200 razy.
Podniesione zostały minimalne stany osobowe w jednostkach organizacyjnych PSP na Podkarpaciu. Tych strażaków na służbie jest dziś zdecydowanie więcej niż podczas normalnego dnia - powiedział.
Dodatkowo w gotowości są siły z innych województw. Te siły stoją już w pogotowiu i będą dysponowane w razie potrzeby - dodał Frysztak.
Ostrzeżenia przed intensywnymi opadami
Najtrudniejsza sytuacja po poniedziałkowych burzach panuje w powiecie łańcuckim, gdzie nadal trwa usuwanie szkód. Wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul zapewniła, że służby wojewódzkie pracują w stanie podwyższonej gotowości. Od wtorkowego poranka zbierane są dokumenty niezbędne do wypłaty tzw. pomocy doraźnej dla poszkodowanych mieszkańców.
W budżecie mam już zabezpieczone środki. Kiedy tylko wpłyną wnioski od gmin, płatności będą realizowane tego samego dnia lub następnego rano, by środki mogły trafić bezpośrednio do mieszkańców - zapowiedziała wojewoda.
Służby apelują do mieszkańców o czujność i śledzenie komunikatów pogodowych.