Siedząc w domu, częściej zaglądamy do lodówki, a nawet jeśli się nam to nie zdarza, to i tak zużywamy znacznie mniej kalorii niż przy normalnym funkcjonowaniu - ostrzegają dietetycy. Jeśli więc nie chcemy, by w ciągu kilku tygodni kwarantanny przybyło nam kilka dodatkowych kilogramów, musimy o to zadbać! O rady reporter RMF FM Krzysztof Kot zapytał dietetyczkę Karolinę Szczygieł: zobaczcie!

Możliwości uniknięcia dodatkowych kilogramów są dwie - i najlepiej je połączyć.

Po pierwsze: ćwiczenia! Warto poszukać w sieci ciekawych ćwiczeń, które będziemy mogli wykonać w domu - i które nas nie znudzą.

Po drugie: powstrzymajmy się przed (zbyt częstym) zaglądaniem do lodówki!

"Rezygnujemy z przekąsek, rezygnujemy ze słodyczy, z podjadania, ze słodkich napojów - i jemy mniej" - mówi Karolina Szczygieł.

A gdyby już dziwnym trafem okazało się, że lodówka jest i na trasie do łazienki, i tej do piwnicy... to przynajmniej sięgajmy po warzywa.

"Mało kaloryczne, z dużą ilością błonnika, który da nam długą sytość. No i odruch jedzenia, chrupania jest wtedy zaspokojony" - zauważa dietetyczka.

Zobaczcie całą rozmowę!


Opracowanie: