Za rok dostępnych będzie kilka nowatorskich, lepszych szczepionek - przewiduje w wywiadzie dla Bloomberga naczelny naukowiec Światowej Organizacji Zdrowia Soumya Swaminathan. Mają być jednodawkowe, podawane inaczej niż w zastrzyku i łatwiejsze w transporcie oraz przechowywaniu.

Badaczka ocenia, że pierwsze szczepionki następnej generacji pojawią się na rynku - po pełnych testach - pod koniec tego roku. W kolejnych miesiącach powinno być już od sześć do ośmiu producentów tych środków. 

Szczepionki mają być oparte na nowych technologiach, nie będą wymagać mrożenia, będą jednodawkowe i podawane bez użycia strzykawki, w formie sprayu do nosa lub plastra. 

W sumie na całym świecie testowanych jest ponad 80 szczepionek preciwko koronawirusowi - podaje WHO. 

Szczepienia prowadzone są w ponad 120 krajach. Podano do tej pory w sumie około 360 mln dawek. Najwięcej w Stanach Zjednoczonych - 70 mln i w Chinach - ponad 60 milionów. 

Jak zapowiediał odpowiedzialny za program szczepień w Polsce minister Michał Dworczyk, w Polsce jutro pierwszą dawką będzie zaszczepiony trzymilionowy pacjent. 

Spośród większych krajów - akcja szczepień jest najbardziej zaawansowana w Izraelu. Najszybciej, w stosunku do liczby mieszkańców, przebiega akcja szczepień w Chile, gdzie codziennie szczepi się teraz ponad jeden procent ludności. Dostępne są właściwie wszystkie preparaty, z różnych krajów, a ludzie mogą wybrać, którym chcą być zaszczepieni. Niewiele wolniej toczy się akcja szczepień w USA, gdzie każdej doby szczepionkę dostaje ponad dwa miliony ludzi. 

Opracowanie: