Izolacja oznacza, że nie możesz opuścić wyznaczonego miejsca (poza kilkoma wyjątkami), a inne osoby nie mogą Cię odwiedzać. Izolację możesz odbywać w domu, ale jeśli nie masz do tego warunków, lekarz może skierować Cię do tzw. izolatorium.
Izolację stosuje się wobec osób, u których pierwszy wynik testu w kierunku koronawirusa jest dodatni. Kwarantanna z kolei to odosobnienie osoby zdrowej z powodu ryzyka zarażenia się.
W trakcie izolacji nie możesz opuścić wyznaczonego miejsca (wyjątkiem jest konieczność hospitalizacji lub zgłoszenia się do izolatorium), a inne osoby nie mogą Cię odwiedzać. Izolację możesz odbywać w domu, ale jeśli nie masz do tego warunków lub w domu przebywa osoba z obniżoną odpornością, w podeszłym wieku lub z poważnymi chorobami i obawiasz się o jej bezpieczeństwo, lekarz może skierować Cię do wyznaczonego ośrodka (tzw. izolatorium). Niektóre izolatoria przyjmują również osoby, które nie mogą odbywać kwarantanny w domu - wówczas skierowanie wydaje sanepid.
Chociaż Twoi domownicy z pewnością mieli z tobą bliski kontakt od początku zakaźności, to wciąż jest szansa, że się nie zakazili, a Twoje postępowanie nadal może zmniejszyć to ryzyko. Dlatego w czasie izolacji pamiętaj o tym, że:
Powyższe metody są naprawdę skuteczne i potwierdza to coraz więcej danych naukowych. Jest również możliwe, że osoby, które je stosują, mogą zmniejszyć u swoich domowników nie tylko ryzyko zakażenia, ale również ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, zgodnie z hipotezą, że ciężkość przebiegu choroby zakaźnej zależeć może m.in. od wielkości tzw. dawki zakażającej.
Zgodnie z tą hipotezą, osoby, które były narażone na "mało wirusów" w momencie kontaktu z osobą zakażoną, mogą chorować łagodniej niż te, które były narażone na "dużą dawkę wirusów". Tak sugerują wyniki badań, w których obserwowano m. in., że w przypadku ognisk zakażeń, osoby, które zachowywały dystans od innych oraz stosowały maseczki, zakażały się rzadziej, a w przypadku zakażenia - przechodziły je bezobjawowo lub łagodniej niż osoby, które tych metod nie stosowały.
Póki co "teoria dawki zakażającej" jest hipotezą, którą trudno będzie z całą pewnością potwierdzić, ponieważ prowadzenie badań, w których celowo eksponowano by ludzi na kontakt z chorobą zakaźną, byłoby nieetyczne. Mimo to przytoczone powyżej zasady są proste, tanie, bezpieczne i po prostu warto je stosować.
Nałożenie izolacji i kwarantanny jest jednoznaczne z otrzymaniem świadczeń i w takiej sytuacji nie potrzebujesz już zwolnienia lekarskiego.
Źródło: lek. Marzena Kościelna, lek. Magdalena Wiercińska, dr n. med. Agnieszka Wroczyńska we współpracy z zespołem redaktorów serwisu COVID-19 Medycyny Praktycznej i Medycyna rodzinna / mp.pl
Marcin Czarnobilski
Copyright © 1999-2024 RMF24.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu