Naukowcy z Politechniki Krakowskiej pracują nad stworzeniem nowych leków na depresję. Jak zapowiadają, związki, które opracowują, mogą być także skuteczne w leczeniu schizofrenii i choroby Alzheimera. 23 lutego, przypada Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją.

Naukowcy chcą uzyskać nowe substancje aktywne, które będą oddziaływać na ośrodkowy układ nerwowy - i opracować innowacyjne metody otrzymywania związków do produkcji leków psychotropowych. Nowa metodologia ma być bardziej ekologiczna i ekonomiczna. Dzięki niej można będzie nie tylko wytwarzać nowe związki, ale również leki, które już są dostępne w aptekach.

Jak podkreśla, kierownik projektu dr inż. Jolanta Jaśkowska, teraz na rynku farmaceutycznym brakuje skutecznych, szybko działających leków antydepresyjnych, niewywołujących efektów ubocznych. Poszukujemy związków, będących bazą do produkcji nowych antydepresantów, które rozwiążą obecne ograniczenia - tłumaczy. Związki, którymi zajmuje się zespół (arylopiperazyny), wykazują szerokie działanie. Można je stosować jako leki przeciwbakteryjne albo wykorzystywać w chorobach układu krążenia. Mogą mieć także oddziałanie terapeutyczne w leczeniu choroby Alzheimera i schizofrenii.

Serotonina to podstawa

Zobacz również:

Naukowcy z Krakowa skupiają się na opracowaniu nowych antydepresantów. Zamierzają jednak rozwijać projekt wielokierunkowo - tak, by uzyskać efekty także w leczeniu innych chorób. Substancje, nad którymi pracują, mogą wpływać na szybką poprawę nastroju, eliminację lęków, bezsenności, a w niektórych przypadkach także złagodzenie objawów schizofrenii. Generalnie za ich pomocą dążymy do zwiększenia poziomu serotoniny w organizmie. Bazą wyjściową do tych poszukiwań są związki, o których wiemy, że mogą wykazywać albo wykazują pożądane przez nas działanie, ale poszukujemy takiej modyfikacji w ich strukturze, która pozwoli nam uzyskać lepsze efekty w leczeniu chorych na depresję - wyjaśniła kierownik projektu.

Badania radioreceptorowe nowych związków prowadzone są w Zakładzie Chemii Leków Instytutu Farmakologii PAN. Na razie badamy aktywność naszych substancji w odniesieniu do trzech podstawowych receptorów. W takich badaniach otrzymujemy informacje, czy związek, który odkryliśmy, wiąże się z receptorem. A jeśli tak - to jak silnie. Pierwsze wyniki badań in vitro są bardzo obiecujące. Potwierdzają, że nasze związki wiążą się z receptorami bardzo silnie i selektywnie. W ostatniej fazie projektu będziemy także prowadzić badania in vivo, czyli na zwierzętach - tłumaczy kierownik projektu dr inż. Jolanta Jaśkowska. 

Drugim celem projektu jest opracowanie nowych metod syntezy związków o działaniu antydepresyjnym. Metody te będzie można stosować zarówno do otrzymywania istniejących już na rynku leków, jak i otrzymywania nowych substancji. Szukaliśmy rozwiązań, które będą bardziej wydajne, bardziej ekonomiczne i bardziej ekologiczne, zgodne z zasadami zielonej chemii. Mogę potwierdzić, że na obecnym etapie badań mamy już opracowane dwie nowe metody. Przygotowujemy się do ich opatentowania - dodaje dr Jaśkowska. Jak wyjaśniła, działania zaproponowane przez jej zespół skrócą proces produkcji leków o kilka czasochłonnych i kosztownych faz. Według naszych metod czas, w którym zachodzi pożądana przez nas reakcja chemiczna, wynosi kilka minut, a w niektórych przypadkach zaledwie kilkadziesiąt sekund. Nasze pomysły pozwoliły też ograniczyć udział toksycznych rozpuszczalników w procesie powstawania nowych związków - tłumaczy dr Jaśkowska.

(ug)