Władze Wielkiej Brytanii mają nowy pomysł na walkę z otyłością wśród obywateli. Osoby, które nie będą chciały ćwiczyć i zignorują zalecenia lekarzy, muszą liczyć się z utratą zasiłku zdrowotnego.

Od dłuższego czasu brytyjscy politycy zastanawiają się, w jaki sposób powiązać system świadczeń socjalnych z trybem życia obywateli. Uzależnienie zasiłku od chęci utraty wagi będzie pierwszym tego etapem.

Okazuje się, że niektórzy lekarze na Wyspach przepisują swoim otyłym pacjentom darmowe sesje pływania i wizyty na siłowni. Nie wszyscy podopieczni lekarzy stosują się jednak do ich zaleceń.

Wykorzystując istniejący system elektronicznych kart, władze Londynu zamierzają monitorować postępowanie otyłych pacjentów. Ci, którzy będą ignorować wytyczne lekarzy, mogą stracić zasiłek zdrowotny.