​Pokłócili się, pobili, w efekcie jeden stracił... ucho. To finał rodzinnej awantury pod Goleniowem w Zachodniopomorskiem. Podczas bójki braci jeden odgryzł drugiemu małżowinę.

​Pokłócili się, pobili, w efekcie jeden stracił... ucho. To finał rodzinnej awantury pod Goleniowem w Zachodniopomorskiem. Podczas bójki braci jeden odgryzł drugiemu małżowinę.
Zdjęcie ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Policjantów o zdarzeniu poinformował poszkodowany 28-latek ze wsi pod Goleniowem. Jak wytłumaczył, poróżnił się ze swoim młodszym bratem, doszło do rękoczynów. Podczas bójki 24-latek odgryzł bratu ucho. 

Ofiara trafiła do szpitala, ale lekarze niestety nie zdołali ocalić ucha. Odgryzionej małżowiny nie udało się bowiem odnaleźć.

24-latek odpowie za uszkodzenie ciała starszego brata. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

(ph)