"Ministerstwo zdrowia wybrało szczepionkę, która nie będzie odpowiednio chronić dzieci" - alarmują lekarze z Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcych. Chodzi o obowiązkową szczepionkę przeciwko pneumokokom, którą od stycznia dostawać będzie każde 6-tygodniowe dziecko.

Od nowego roku dzieci będą dostawać preparat zabezpieczający przed dziesięcioma szczepami pneumokoka. Lekarze oczekują, że ministerstwo wybierze droższą szczepionkę, która zabezpiecza dzieci aż przed trzynastoma szczepami. Ten preparat odrzucono w przetargu ze względu na cenę. 

Szczepionka PCV13 (zabezpieczająca przed trzynastoma szczepami pneumokoka - przyp. ) jest droższa, ale dużo bardziej przydatna - przekonuje  w rozmowie z RMF FM profesor Ewa Bernatowska z Centrum Zdrowia Dziecka. Ten preparat zabezpiecza przed najczęstszą przyczyną choroby pneumokokowej, czyli przed serotypem trzecim, który w tej chwili panoszy się w całej Polsce - dodaje. 

Lekarze dodają, że droższa szczepionka chroni przed zapaleniem płuc i - w przeciwieństwie do tańszej - jest przeznaczona dla dzieci z obniżoną odpornością.

Wybór szczepionki do narodowych programów szczepień ochronnych zgodnie z dyrektywą Światowej Organizacji Zdrowia z 2012 roku ma być oparty o jak najszersze pokrycie serotypów odpowiedzialnych za Inwazyjną chorobę pneumokokową w danym kraju. W Polsce według danych Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN) szczepionka PCV13 zapewnia w warunkach polskich najszerszą ochronę przed zakażeniami pneumokokowymi, dając o ponad 14 proc. szersze pokrycie serotypów odpowiedzialnych za IChP, zapewniając ochronę przed tak istotnymi w warunkach polskich serotypami jak 19A i serotyp 3.

Apel do ministra zdrowia wystosowali członkowie czterech organizacji - Polskiego Towarzystwa Immunologii Doświadczalnej i Klinicznej wraz z Zarządem Głównym Komitetu Immunologii i Etiologii Zakażeń Człowieka Polskiej Akademii Nauk, Polskie Towarzystwo Pediatrycznego oraz Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcych. 

Co na to Ministerstwo Zdrowia?

Ministerstwo Zdrowia w oświadczeniu przesłanym do dziennikarza RMF FM Michał Dobrołowicza zapewnia, że preparat, który wybrało, będzie dobrze chronił dzieci. A dbałość o finanse wymaga, żeby to cena była najistotniejszym i rozstrzygającym kryterium. Przetargowi przygląda się Krajowa Izba Odwoławcza. Jej opinię w tej sprawie poznamy we wtorek.

Preparat do obowiązkowych szczepień przeciwko pneumokokom został wybrany zgodnie z ustawą Prawo Zamówień Publicznych. Ponieważ na rynku dostępne są dwa preparaty o różnej cenie, zbliżonej jakości i jednakowym profilu bezpieczeństwa, minister zdrowia - aby dokonać najwłaściwszego i zgodnego z prawem zakupu - zastosował w procedurze przetargowej zarówno kryterium ceny, jak i kryteria jakościowe. O wyniku przetargu rozstrzygało w 60% kryterium ceny,  natomiast w 40% - jakość. Wybrana szczepionka jest w pełni bezpieczna, skuteczna i będzie dobrze chroniła zdrowie dzieci podlegających obowiązkowym szczepieniom - czytamy w oświadczeniu ministerstwa. 

(mal)