Średnio sześć leków dziennie zażywają seniorzy. Do tego dochodzą jeszcze różne suplementy łatwo dostępne w supermarketach. Do jednego z krakowskich szpitali trafił pacjent z listą 49 różnych tabletek, które przyjmował codziennie.

Zdjęcie ilustracyjne /RMF FM

O zjawisku wielolekowości możemy mówić, gdy jednocześnie bierzemy więcej niże pięć leków. Wystarczy jedna po drugiej wizyta u internisty, ortopedy czy okulisty. Każdy z tych specjalistów przepisze po dwa leki i tworzy nam się lista z kilkunastoma pozycjami. Jeżeli łykamy dwie tabletki, prawdopodobieństwo, że wchodzą między sobą w interakcje wynosi 5%, przy zażywaniu pięciu leków - 50%, a przy ośmiu - 100% Kumulacja leków może być dla naszego organizmu zabójcza.

Niekontrolowane branie wielu tabletek jednocześnie może nasilić lub osłabić działanie innych lekarstw, skrócić bądź wydłużyć czas ich działania albo spowodować działanie toksyczne.

Wiele osób do tabletek z recept wypisanych przez lekarzy dorzuca jeszcze suplementy diety. Przykładowo produkty wielowitaminowe przyjmowane przez osoby prawidłowo odżywione nie przynoszą korzyści, a zażywane w nadmiarze mogą prowadzić do nowotworów (np. prostaty) i wywoływać cukrzycę.