645 tys. podejrzeń grypy i zachorowań w styczniu. Od września - ponad 2 mln

Piątek, 8 lutego 2019 (13:55)

W styczniu odnotowano w Polsce 645 tys. zgłoszeń przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Z kolei od września, od kiedy liczony jest aktualny sezon grypowy, ponad 2 mln – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny.

Z powodu grypy lub jej podejrzenia w styczniu wystawiono ok. 3,1 tys. skierowań do szpitala. Osiem osób zmarło.

W okresie od 1 września 2018 r. do 31 stycznia 2019 r., w ramach monitoringu sytuacji epidemiologicznej grypy zanotowano łącznie 2 mln 179 tys. zgłoszeń przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę.

By nie zachorować, musisz pamiętać o kilku zasadach:

  • Specjaliści przekonują, że dobrym sposobem zapobiegania infekcjom i powikłaniom powodowanym przez wirusy grypy są szczepienia.

  • Niezwykle istotne, jak podkreślają eksperci, jest także przestrzeganie zasad higieny, m.in. częste mycie rąk oraz kichanie i kasłanie w zgięcie łokciowe. Dzięki temu dłonie nie zostaną skażone wirusem i chory nie przeniesie go na inne osoby.

    Okres jesienno-zimowy to czas, w którym bardzo często jesteśmy przeziębieni. Nasza osłabiona odporność powoduje, że możemy się zarazić grypą. Często te dwa stany chorobowe są mylone. Jak możemy je odróżnić? czytaj więcej


  • W miejscach publicznych i środkach transportu należy unikać niepotrzebnego dotykania powierzchni i elementów ich wyposażenia. Lekarze radzą, aby zadbać o kondycję fizyczną i właściwą dietę, mającą znaczący wpływ na odporność.

Kiedy do lekarza?

Wizyta u lekarza jest zalecana przy wystąpieniu objawów, takich jak: gorączka, bóle głowy, bóle mięśniowo-stawowe, kaszel, ból gardła lub duszność. W razie podejrzenia lub rozpoznania grypy nie należy chodzić do pracy i pozostać w domu. To zmniejsza ryzyko groźnych powikłań i ogranicza rozprzestrzenianie się choroby.

Grypa "zwala nas z nóg"

Kaszel, ból gardła, niewysoka gorączka. To objawy przeziębienia, które jesteśmy w stanie zwalczyć nawet domowymi sposobami. Tymczasem - jak mówi w rozmowie z RMF FM internista, dr Krzysztof Czarnobilski  - grypa "zwala nas z nóg" - wieczorem czujemy się dobrze, a rano już nie możemy podnieść się z łóżka.

Walka z grypą. Rozmowa z ekspertem

Sezon przeziębieniowy trwa w najlepsze. W cyklu "Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM" radzimy jak chronić się przed infekcjami. "Jeżeli gorączka nie przekracza 38 stopni - to znak, że nasz organizm walczy z wirusem. Takiej temperatury nie należy obniżać." - mówi w rozmowie z Ewą... czytaj więcej

Grypa zwykle atakuje nagle i często wywołuje silną gorączkę. Objawia się bólami mięśni, stawów i głowy. W przeciwieństwie do przeziębień w czasie grypy rzadko występuje katar, bardziej charakterystyczny dla niej jest suchy, męczący kaszel.

Jak dodaje dr Czarnobilski musimy pamiętać, by grypę doleczyć do końca. W przeciwnym razie grożą nam poważne powikłania.

Artykuł pochodzi z kategorii: Odporność

RMF/PAP