Rodzice wcześniaków chcą szybszych szczepień na Covid-19. "To furtka na oddział"

Wtorek, 29 grudnia 2020 (10:48)

O dodanie rodziców wcześniaków do grupy osób, które na początku nowego roku będą zaszczepione przeciwko koronawirusowi, apeluje w petycji do premiera Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. Apel poparła między innymi była prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego.

"Rodzic wcześniaka jest niezbędnym ogniwem zespołu terapeutycznego. Nie sposób opisać lęku, jaki o swoje przedwcześnie narodzone dziecko odczuwa mama, której ciąża zakończyła się nagle, niespodziewanie, przed czasem, kiedy nie wie, czy jej dziecko będzie żyło, jak długo i w jakim stanie zdrowia będzie w szpitalu. Dla dobra rodziców, ale też wcześniaków - które potrzebują bicia serca, głosu i zapachu mamy, by mogły lepiej się rozwijać, konieczne jest włączenie rodziców wcześniaków do grupy zero w procesie szczepień przeciwko Covid-19, gdyż dzięki szczepieniom rodzice będą mogli znowu być przy swoich dzieciach jak przed pandemią. Pandemia to niezwykle trudny czas dla mam wcześniaków - oddzielone od swoich dzieci toną w smutku, rozpaczy i bólu" - przekonują autorzy petycji.

Osobisty kontakt z rodzicem właśnie to dla wcześniaków część terapii - podkreśla neonatolog profesor Maria Borszewska-Kornacka. Należy być przy dziecku, cały czas patrzeć na nie, dotykać, czytać przy inkubatorze, to są dzieci, które wymagają szczególnej opieki - wyjaśnia.

Apel powstał w reakcji na sygnały od rodziców wcześniaków o mocno limitowanym, przede wszystkim z powodu pandemii koronawirusa, czasie, jaki mogą spędzać ze swoimi dziećmi na oddziale neonatologicznym.

"Rodzice ambasadorami szczepień przeciw Covid-19"

"Rodzice wcześniaków byliby znakomitymi ambasadorami szczepień! Panie Premierze, Panowie Ministrowie - prosimy o dostęp do szczepień w najszybszym terminie, rodzice wcześniaków mogliby być zaszczepieni w tymsamym czasie, co personel neonatologiczny w szpitalach, w których przebywają osamotnieni najmniejsi bohaterowie tej pandemii - wcześniaki" - czytamy w petycji.

Pismo w tej sprawie zostanie wysłane do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Zdrowia i do Rzecznika Praw Pacjenta. 

Artykuł pochodzi z kategorii: Koronawirus

Michał Dobrołowicz

Katarzyna Staszko