Koronawirus. Bielski Szpital Wojewódzki wstrzymał planowe przyjęcia

Poniedziałek, 2 marca 2020 (14:35)

Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej wstrzymał planowe przyjęcia pacjentów. To efekt decyzji wojewody śląskiego. Postawił on placówkę w stan podwyższonej gotowości w związku z zagrożeniem pojawienia się koronawirusa.

"Na oddziały przyjmowane będą jedynie przypadki pilne i ostre. Przesunięcie planowych przyjęć nie dotyczy chorych na nowotwory oraz pacjentów, którzy poddawani są dializom. Normalnie pracują poradnie oraz Zakład Rehabilitacji" - podała placówka.

Ograniczone zostały wizyty bliskich u hospitalizowanych pacjentów. "Odwiedzać chorego może wyłącznie jedna osoba w godzinach od 15 do 18. Na razie wizyty zostały ograniczone. Jeżeli zajdzie taka potrzeba podjęte zostaną dalsze kroki" - głosi oświadczenie szpitala.

Szpital zwrócił się do osób przeziębionych, które mają m.in. dolegliwości grypowe, aby zrezygnowały z wizyty w placówce.

Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej to największa i jedna z najbardziej nowoczesnych placówek na południu. Posiada m.in. 17 oddziałów i 19 poradni specjalistycznych.

Podobne decyzje podjęte zostały także w żywieckim Szpitalu Powiatowym. Pracuje on w trybie podwyższonej gotowości co oznacza, że jest gotowy na przyjęcie osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego - poinformował rzecznik starostwa Dariusz Szatanik. Zespoły Ratownictwa Medycznego obsługujące obszar powiatu przeszły odpowiednie szkolenie i są przygotowane jak i zabezpieczone do transportu osób z podejrzeniem wirusa - dodał.

Pod koniec ubiegłego tygodnia zakaz odwiedzin na oddziałach gruźlicy i chorób płuc oraz obserwacyjno-zakaźnym wprowadził Szpital Śląski w Cieszynie. W pozostałych oddziałach odwiedziny możliwe są w godzinach od 14 do 16. Zostały jednak ograniczone do jednej osoby w tym samym czasie u jednego pacjenta.

Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił w sprawie koronawirusa specjalną infolinię - 800 190 590. Konsultanci dostępni są przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.


Artykuł pochodzi z kategorii: Koronawirus

Maciej Nycz