Wegetarianizm niejedno ma imię

Tomasz Kurp, RMF MAXXX: Wegetarianizm niejedno ma imię?

Mateusz Witkowski, dietetyk: Jeżeli chodzi o klasyfikację wegetarianizmu, to wyróżniamy dietę laktoowowegetariańską, laktowegetariańską, i owowegetariańską, przy czym ta pierwsza wyklucza nie tylko spożycie mięsa, ale także smalcu, żelatyny, czy podrobów. Laktowegetarianizm, oprócz eliminacji produktów mięsnych, oznacza też nie jedzenie jaj. Z kolei owowegetarianizm zamiast jaj, wyklucza z diety mleko i jego pochodne. Mamy również weganizm, czyli eliminacja wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego, w tym także miodu - chociaż niektórzy weganie nie rezygnują z niego. Są też bardziej kontrowersyjne wersje wegetarianizmu jak semiwegetarianizm, czyli nie spożywanie jedynie mięsa czerwonego, czy ichtiwegetarianizm polegający na wyłączeniu z diety wszelakiego mięsa, ale dopuszczane są inne produktu odzwierzęce.

Jakie są plusy wegetariańskiej diety?

Badania mówią na przykład o tym, że stosowanie takiej diety może zmniejszać ryzyko wystąpienia cukrzycy, nadciśnienia tętniczego, choroby niedokrwiennej serca, ale także - chociaż tutaj naukowcy są już bardziej ostrożni - zmniejszać ryzyko niektórych nowotworów złośliwych, jak chociażby raka jelita grubego. Jednak trzeba podkreślić, że to nie tylko sama dieta wegetariańska może wywierać taki wpływ - musi być połączona ze zdrowym stylem życia.

Z etycznego punktu widzenia jest to dobra dieta?

No właśnie, wegetarianizm, czy weganizm to nie tylko dieta, ale też określone podejście etyczne w kwestiach ochrony praw zwierząt, czy w ogóle środowiska naturalnego. Są to pozytywne postawy.

A z jakimi problemami zmagają się wegetarianie?

Oprócz tego, że są czasami wyśmiewani przez swoich znajomych czy krewnych, mogą mieć też problemy z jedzeniem "na mieście". Chociaż coraz więcej restauracji i barów wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom i dostosowuje pod nich swoją ofertę. Jeżeli chodzi o aspekty zdrowotne, to zwłaszcza weganie zmagają się z niedoborem witaminy B12. Dzieje się tak dlatego, że jest to witamina, która występuje jedynie w produktach pochodzenia zwierzęcego, w związku z czym takie osoby muszą ją suplementować. Dawniej uważano, że ten sposób odżywiania się jest niewłaściwy dla kobiet ciężarnych, karmiących i dzieci. Obecnie światowe towarzystwa pediatryczne mówią o tym, że jeżeli dieta wegetariańska jest odpowiednio zbilansowana przez dietetyka, a stan zdrowia kontrolowany przez lekarza, to może być stosowana w każdym wieku.

Jeżeli nie jemy mięsa, to w jaki sposób możemy dostarczać organizmowi białko?

Jedząc przede wszystkim rośliny strączkowe: fasolę, bób, groch, soję lub soczewicę. Należy jednak spożywać produkty roślinne z różnych grup jak warzywa kapustne, czy produkty zbożowe pełnoziarniste. W ten sposób poradzimy sobie z niedoborem białka.

Od czego zacząć dietę wegetariańską?

Od silnego postanowienia, że od jutra nie jem na przykład mięsa i produktów odzwierzęcych i po prostu twardo się tego trzymać.

(mc)