Prof. Dariusz Dudek: Zmierzamy w kierunku szpitali wirtualnych

Piątek, 18 grudnia 2020 (14:38)

Pandemia koronawirusa gwałtownie przyspieszyła rozwój technik medycyny cyfrowej. „Dzisiaj umiemy pacjenta diagnozować i konsultować na odległość, przez co ma on ułatwiony dostęp do medycyny wysokospecjalistycznej” – podkreśla prof. Dariusz Dudek, który podczas XXI Warsztatów Kardiologii Interwencyjnej w Krakowie mówił też o możliwościach wykonywania zabiegów na odległość nawet kilkuset, kilku tysięcy kilometrów.

W dobie pandemii medycyna cyfrowa nabrała niesamowitego tempa. Telemetria, zdalne konsultacje przy wykorzystaniu zaawansowanych technologii obrazowania, okazały się niezbędnym narzędziem w procesie diagnostycznym jak i terapeutycznym. 

Podczas XXI Warsztatów Kardiologii Interwencyjnej w Krakowie, prezentowano zaawansowane technologie, które już dziś można wykorzystywać w codziennej praktyce klinicznej.

Pokazujemy pełny panel wszystkich technik medycyny cyfrowej do diagnozowania pacjentów - telekonsultacji, telerehabilitacji, rozwiązań, które służą monitorowaniu i konsultacji wysokospecjalistycznych, w tym planowaniu zabiegów na podstawie badań obrazowych - powiedział w rozmowie z portalem "Twoje Zdrowie" organizator wydarzenia prof. Dariusz Dudek.

Planowanie operacji "na odległość"

Skalpel i gogle 3D. Nowatorska operacja w krakowskim szpitalu

Chirurdzy w goglach do rozszerzonej rzeczywistości przygotowywali się do usunięcia guza wątroby w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim. Jak podkreśla przeprowadzający zabieg profesor Piotr Richter - diagnostyka przed operacją laparoskopową jest kluczowa. Nowoczesna technologia zmienia jej wymiar i... czytaj więcej

Zmierzamy w kierunku szpitali wirtualnych, a więc sytuacji, w której pacjent jest w domu, rozmawiamy z nim, konsultujemy. Rehabilituje się on według zaleceń specjalisty, a mając przeprowadzoną diagnostykę obrazową (np. tomografię komputerową, USG), lekarze mogą zaplanować zdalnie wykonanie zabiegu. W momencie, gdy jest potrzebna operacja, pacjent przychodzi do szpitala tylko na bardzo krótki okres, gdyż wcześniej cały zabieg został już dokładnie zaplanowany z użyciem nowoczesnych technik zaawansowanej grafiki 3D, 4D i 5D - opisuje prof. Dudek.

Specjalista przytoczył też inny przykład pacjenta, który może znajdować się kilkaset kilometrów od Krakowa, a miał wykonany zabieg diagnostyczny w zakresie naczyń wieńcowych i trzeba zdecydować, czy wymaga np. zabiegu kardiochirurgicznego z otwarciem klatki piersiowej czy też innego. To wszystko w ciągu 5-8 minut jesteśmy w stanie przeanalizować, przedyskutować. Specjaliści najwyższej klasy z Polski - a nawet jeśli trzeba to ze świata - mogą przekazać swoją opinię i zdecydować o planie terapeutycznym dla tego pacjenta - wyjaśnia profesor.

Studenci medycyny Uniwersytetu Opolskiego – jak pierwsi w Polsce – w nauce wykorzystują technikę wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. „Wirtualne serce” to nowatorska aplikacja, dzięki której przyszli lekarze poznają anatomię tego organu. Po założeniu gogli VR widzą serce 3D i to, jak ono... czytaj więcej

Medycyna cyfrowa jest z powodzeniem stosowana w diagnostyce oraz konsultacjach wysokospecjalistycznych. Tymczasem aktualnie rozwijane są operacje robotami na odległość. W dobie pandemii, gdy trudno się swobodnie przemieszczać, możemy pacjenta zdiagnozować i skonsultować, a wkrótce zabiegi np. na tętnicach wieńcowych wykonywane z użyciem robotów, będziemy mogli przeprowadzać na odległość nawet kilkuset, kilku tysięcy kilometrów - dodał.

Nowoczesna technologia pomaga osobom z powikłaniami po Covid-19

Obecna technologia przyspiesza procesy diagnostyczne i terapeutyczne, w których czas pełni kluczową rolę. Wykorzystanie urządzeń mobilnych i transferu danych, pozwala na bardzo szybką reakcję, gdy mamy pacjentów w stanie ostrym.

Zaburzenia krzepnięcia krwi prowadzące do powstawania mikrozakrzepów są jedną z częstych przyczyną powikłań chorych na COVID-19. Potwierdzają to zarówno obserwacje polskich lekarzy, jak i badania przeprowadzone przez naukowców z Irlandii, które publikuje pismo „British Journal of Haematology”.... czytaj więcej

Pacjentów ozdrowieńców po przejściu Covid-19, którzy mają zaburzenia rytmu serca po przebytej chorobie, możemy podpiąć pod monitoring i ocenić rytm serca, saturację, ciśnienie. To daje możliwość ich diagnostyki w każdym momencie, gdy tylko źle się poczują, a są w pracy, jadą samochodem. Dzięki mobilnemu urządzeniu, mogą zatrzymać się, na chwilę usiąść, zrobić pomiar EKG serca, ciśnienia krwi, bądź saturacji. Te dane są automatycznie przesyłane do centrum telemedycznego. Lekarz koordynujący cały ten proces może zobaczyć, czy faktycznie coś niepokojącego dzieje się u pacjenta i ewentualnie wezwać go na dodatkowe badania - mówi dr inż. Klaudia Proniewska z Zakładu Bioinformatyki i Telemedycyny Collegium Medicum UJ w Krakowie.

Artykuł pochodzi z kategorii: Aktualności

Marcin Czarnobilski