Do nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności doszło w Szpitalu w Georgii w USA. Dyżur na porodówce pełniły pielęgniarki – bliźniaczki. Pomogły przyjść na świat Emmie i Addison, siostrom które też były bliźniaczkami jednojajowymi.
Dziewczynki urodziły się przez cesarskie cięcie w odstępie zaledwie 3 minut. Nie sposób odróżnić je od siebie. Podobnie jak pielęgniarek pracujących w amerykańskim szpitalu. Co ciekawe, siostry nie zdawały sobie sprawy, że spotkają się w sali porodowej w tym samym czasie.
To nie był łatwy poród. Emma i Addison Williams to wcześniaki. Na każde dziecko musiała przypadać jedna pielęgniarka.
Marcin Czarnobilski
Copyright © 1999-2024 RMF24.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu