Największy szpital na Podhalu wstrzymał wykonywanie planowych operacji. Powodem jest brak lekarzy anestezjologów. Dyrekcja szpitala w Nowym Targu nie jest w stanie powiedzieć, jak długo może potrwać taka sytuacja.
Jak donosi nasz reporter - Maciej Pałahicki, dyrektor medyczny szpitala w Nowym Targu - Mariusz Gierba - mówi o trzech anestezjologach na zwolnieniach lekarskich. Na razie nie udaje się znaleźć za nich zastępstwa.
Dla szpitala najważniejsze jest zapewnienie opieki w nagłych przypadkach, wymagających natychmiastowej pomocy. Dlatego zdecydowano się wstrzymać wszystkie zaplanowane wcześniej zabiegi. Jak zaznaczył dyrektor, trwają ferie, podczas których na Podhalu wypoczywają tysiące turystów i niestety wielu z nich ulega poważnym wypadkom, choćby na stokach narciarskich. W związku z tym szpital musi być gotowy na to, by w każdym momencie udzielić im odpowiedniej pomocy.
Na razie nie wiadomo, na jaki czas zostają wstrzymane planowane operacje. Trudno przewidzieć, jak długo lekarze anestezjolodzy pozostaną na chorobowym.
Maciej Pałahicki
Sara Bounaoui
Copyright © 1999-2024 RMF24.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu