Na ostrych dyżurach pojawią się biletomaty

Środa, 5 czerwca 2019 (10:30)

W szpitalu jak na poczcie. Ministerstwo Zdrowia ma nowy pomysł jak zaradzić chaosowi na ostrych dyżurach. Pacjenci, którzy tam trafią będą pobierali numerek z biletomatu – informuje "Super Express".

Resort zdrowia chce rozładować gigantyczne kolejki na SOR-ach - podaje wtorkowy "Super Express".

Gazeta wyjaśnia, że każda osoba, która tam trafi otrzyma bilecik z indywidualnym numerem pacjenta. Następnie zostanie on poddany "segregacji" medycznej. Lekarz przydzieli go do jednej z pięciu kategorii: czerwonej, pomarańczowej, żółtej, zielonej i niebieskiej (w zależności od stopnia w jakim jest zagrożone zdrowie i życie pacjenta). Każda kategoria ma inny czas oczekiwania. W poczekalniach zostaną zamontowane ekrany informujące o tym, ilu pacjentów czeka w poszczególnych kategoriach. 

Tymczasem w krakowskim szpitalu MSWiA działa już urządzenie, które ma usprawnić obsługę pacjentów oczekujących na przyjęcie do lekarza. Przy tamtejszej Izbie Przyjęć i Pomocy Doraźnej, na specjalnym monitorze, pacjent naciskając odpowiedni przycisk sam dokonuje wstępnej diagnozy. 

Wybiera "urazy" lub "nagłe zachorowania". Załogi karetki naciskają opcję "ambulans". Każda osoba odbiera z urządzenia wydrukowany bilet. Wtedy nasz personel natychmiast otrzymuje informację o rodzaju zgłoszenia. Gdy na ekranie wyświetli się numer biletu chorego to znak, że jesteśmy gotowi go przyjąć - wyjaśnia w rozmowie z RMF FM dr Krzysztof Czarnobilski, dyrektor ds. lecznictwa Szpitala MSWiA w Krakowie.

System ma uporządkować przyjmowanie chorych i skrócić czas oczekiwania. Pozwala też na monitoring pracy personelu medycznego. 

Artykuł pochodzi z kategorii: Aktualności

RMF FM/PAP