​Kilkanaście tysięcy łóżek zlikwidowali dyrektorzy szpitali w całym kraju od początku roku - wynika z danych Polskiej Federacji Szpitali. To efekt obowiązujących od pierwszego stycznia nowych norm dotyczących zatrudnienia pielęgniarek. Od nowego roku na pięć łóżek szpitalnych przypadają trzy pielęgniarki. Do tej pory były dwie. Część dyrektorów lecznic alarmuje, że nie mogą znaleźć chętnych do pracy, więc likwidują łóżka.

Najwięcej łóżek zniknęło z oddziałów pediatrycznych i położniczych, gdzie obłożenie było najmniejsze. Wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej profesor Romuald Krajewski przewiduje, że problemu na razie nie widać, ale może pojawić się, gdy będzie nagły wzrost zachorowań, na przykład na grypę. Jeszcze częstsze będą sytuacje, gdy łóżek będzie dramatycznie brakowało - podkreśla. 

Dzięki zmianom pacjenci w szpitalach mają podobną, lepszą opiekę  - odpowiada Mariola Łodzińska z Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. Normy są takie same dla wszystkich szpitali w całej Polsce. O to nam chodziło. Nie mamy żadnych sygnałów o chaosie w szpitalach, przed którym ostrzegała część dyrektorów szpitali powiatowych - przyznaje. 

Ministerstwo Zdrowia przekonuje, że zmniejszenie liczby łóżek wpisuje się w pomysł zwiększenia opieki ambulatoryjnej, która nie wymaga dłuższego pobytu w szpitalu. Z danych, jakie uzyskał w resorcie nasz dziennikarz wynika, że średnie obłożenie łóżek w polskich szpitalach wynosi tylko 68 proc. To oznacza, że nawet co trzecie łóżko stoi puste. Należy to zracjonalizować, zgodnie ze światowymi wytycznymi - podkreśla Krzysztof Jakubiak, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

"Kierujemy się bezpieczeństwem pacjentów"

Podobnego zdania jest doktor Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby w polskich szpitalach był nadmiar łóżek. Średnio dyrektorzy racjonalizują liczbę łóżek o 30 proc. Idziemy w kierunku szpitali wieloprofilowych, a zatem łączenia oddziałów, tak aby lepiej wykorzystać łóżka, które są w lecznicach - dodaje. Dyrektorzy szpitali będą kierować się bezpieczeństwem pacjentów - zapewnia.  

W polskich szpitalach należących do tak zwanej sieci szpitali, czyli stacjonarnych i mających zapewnione finansowanie z NFZ, jest około 170 tysięcy łóżek dla pacjentów. 

Autor: Michał Dobrołowicz
Opracowanie: