Kolejki do badań obrazowych dramatycznie się wydłużą

Środa, 10 czerwca 2020 (11:27)

W czasie epidemii COVID-19 dostęp do badań jest utrudniony. W maju co piąta placówka nie prowadziła zapisów, a co trzeci pacjent potwierdził, że jego wizyta lub badanie zostało odwołane. W efekcie mniej chorych czeka w krótszych kolejkach.

Pacjenci mają problem z dostępem do badań diagnostycznych. W maju Fundacja Alivia zadzwoniła do 640 placówek wykonujących diagnostykę obrazową TK, RM i PET-CT w celu ustalenia możliwego terminu przeprowadzenia badania. Okazało się, że 20% (130) z nich wstrzymało zapisy.

Co trzecie badanie bądź wizyta były odwołane ze względu na epidemię

Nowe dane z portalu Kolejkoskop.pl pokazują spadek długości kolejek na badania obrazowe. Średni czas oczekiwania na rezonans magnetyczny w trybie zwykłym skrócił się z 88 dni w lutym do 70 dni na dzień 1 czerwca. Ze skierowaniem na CITO pacjenci czekają średnio 41 dni, a w lutym było to 48 dni. Jednak nie oznacza to poprawy sytuacji pacjentów. Według opracowania Fundacji "Rzeczywistości równoległe. Polska onkologia w czasie epidemii COVID-19" co trzecie badanie bądź wizyta były odwołane ze względu na epidemię.

Tomografia komputerowa (TK) to rodzaj badania z użyciem promieni rentgenowskich, w którym - dzięki opracowaniu komputerowemu - można uzyskać bardzo dokładne obrazy narządów wewnętrznych. Zwykle pacjentowi podaje się dożylnie środek kontrastowy, dzięki czemu badanie jest jeszcze bardziej precyzyjne. czytaj więcej

Średni czas oczekiwania na rezonans magnetyczny z kartą DILO* wynosi 9 dni. Byłaby to wspaniała wiadomość, gdyby nie fakt, że w kwietniu 2020 wystawiono o 50% mniej kart DILO niż w kwietniu 2019. (*karta onkologiczna zastępuje skierowanie - przyp. red.)

Wielu pacjentów w ostatnich miesiącach nie otrzymywało kart DILO oraz skierowań na badania. Niektórzy rezygnowali z badań, ponieważ bali się zagrożenia związanego z wizytą w nieprzygotowanych do epidemii placówkach. To oznacza mniejszą liczbę zapisanych osób i w efekcie krótsze kolejki - mówi Joanna Frątczak Kazana z Fundacji Alivia i dodaje: Spodziewamy się, że w najbliższym czasie kolejki dramatycznie się wydłużą. Chorzy, których badania odwołano, będą musieli je wykonać. Pojawią się też nowi pacjenci, a to oznacza, że będzie problem z obsłużeniem wszystkich potrzebujących.

W Małopolsce pacjenci czekają na rezonans 98 dni!

Porównując poszczególne województwa widać, że dostęp do badań diagnostycznych nie jest równomierny. W województwie małopolskim na badanie rezonansem trzeba czekać nawet 98 dni, a w świętokrzyskim zaledwie 15 dni. W trybie pilnym czas oczekiwania wynosi 77 dni na Lubelszczyźnie, choć w województwie świętokrzyskim jest to tylko 10 dni.

Na tomografię komputerową czekamy średnio 30 dni. Najdłużej w województwie zachodniopomorskim - 48 dni, a najkrócej w Świętokrzyskim - 11 dni. W trybie pilnym w każdym województwie średni czas oczekiwania na tomografię na CITO wynosi poniżej 30 dni.

Skrócenie kolejek do badań z zakresu diagnostyki obrazowej powinno być priorytetem resortu zdrowia. Minister Zdrowia obiecywał skrócenie do końca 2018 roku kolejki na wszystkie badania w trybie pilnym w całym kraju do 30 dni. W przypadku rezonansu magnetycznego realizacja tej obietnicy jest już spóźniona o 524 dni - to prawie półtora roku.

Badania te są niezwykle potrzebne w onkologii, gdzie służą nie tylko rozpoznaniu choroby, ale również ocenie skuteczności wdrożonego leczenia. Co czwarty z nas zachoruje na nowotwór, niemal każdy spotka się z tą chorobą wśród bliskich i przyjaciół.

Źródło: Fundacja Alivia

Artykuł pochodzi z kategorii: Aktualności

Marcin Czarnobilski