Jaskra wcale nie musi oznaczać utraty wzroku – przekonują okuliści; odpowiednie metody leczenia potrafią zatrzymać rozwój choroby. O najnowszych sposobach walki z tą chorobą oczu rozmawiało we Wrocławiu ponad 800 okulistów z Polski i Niemiec. Wszyscy przyjechali na III Sympozjum Jaskry

Organizator sympozjum prof. Maria Hanna Niżankowska zapewnia, iż sukces w skutecznym leczeniu jaskry – to przede wszystkim szybkie jej zdiagnozowanie. A to bardzo trudne zadanie, gdyż choroba w pierwszym stadium nie ma żadnych objawów.

Na jaskrę najczęściej narażone są osoby po 40. roku życia, ci, w rodzinie których bywały przypadki tej choroby, a także ludzie cierpiący na choroby układu krążenia i cukrzycy.

Z jaskrą można żyć i to dobrze żyć, czyli tak, by leczenie nie zakłócało normalnego trybu życia ani pacjenta, ani jego rodziny. My potrafimy dobrać tak leczenie, by nie zabierać nic z jakości życia – zapewnia prof. Niżankowska.

Nieleczona jaskra to najczęstsza przyczyna utraty wzroku. Na świecie żyje około 7 mln osób, które to spotkało.

21:40