10 razy od początku tegorocznego majowego weekendu interweniowali ratownicy górscy w Bieszczadach. "Dziś w górach możliwe wystąpienie burz" - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Kamil Krechlik.

W ostatnich dniach udzielaliśmy pomocy turystom, którzy podczas wędrówek zachorowali lub doznali urazów. Zanotowaliśmy interwencje m.in. w związku ze złamaniem nogi, skręceniem kończyn, czy ukąszeniem żmii - powiedział ratownik dyżurny.

Rano w Cisnej i Ustrzykach Górnych było 11 stopni Celsjusza. Są dobre warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. Jest słonecznie i bezwietrznie. Z połonin widać w promieniu kilkudziesięciu kilometrów - dodał Krechlik.

Wybierającym się w góry GOPR przypomina o rosnących w ciągu dnia temperaturach powietrza; nie wolno zapominać o nakryciu głowy i odpowiedniej ilości wody mineralnej. W Bieszczadach i Beskidzie Niskim w ciągu dnia mogą wystąpić burze - zauważył ratownik.

Podczas burz w górach należy unikać otwartych przestrzeni. Nie należy chronić się pod pojedynczymi drzewami i nie zostawać na graniach.

(m)