Sprawdź w lustrze, czy jesteś wierny!

Wtorek, 3 października 2017 (07:09)

Kształt i proporcje naszej twarzy mogą decydować o wielu czynnikach i wskazywać na naszą atrakcyjność. Najnowsze badanie naukowców dodatkowo wskazują na to, że wielkość i proporcje naszej twarzy mogą świadczyć o tym, czy jesteśmy wierni i o tym, jaki mamy popęd seksualny.

Badania zostały niedawno opublikowane w "Archives of Sexual Behavior". Problemem zainteresowali się psycholodzy i behawioryści. Chcieli zbadać jak kształt ludzkiej twarzy może korelować z niektórymi cechami osobowości.

Badania prowadzone przez Stevena Arnocky’ego z Uniwersytetu Nipissing w Ontario analizują stosunek długości i szerokości twarzy do relacji seksualnych, wierności i dobrowolności w tych relacjach.

Arnocky razem z współpracownikami zbadali 145 studentów pochodzenia kaukaskiego, 48 proc. z nich to byli mężczyźni. Wszyscy byli heteroseksualni. Studenci wypełnili kwestionariusze, gdzie odpowiadali na pytania dotyczące swoich zachowań seksualnych i popędu płciowego. Badani dostarczyli też zdjęcie swojej twarzy. Dodatkowo niezależna grupa mierzyła twarze studentów. Analiza wykazała silną korelację miedzy wymiarami twarzy, a popędem seksualnym, zarówno u kobiet jaki i u mężczyzn.

Następnie naukowcy przebadali 314 osób, które też wypełniły podobny kwestionariusz. Jak wykazało badanie, mężczyźni i kobiety którzy mają twarze krótsze, szersze i bardziej kwadratowe, mają większy popęd płciowy. Dodatkowo u samych mężczyzn stwierdzono, że bardziej kwadratowe twarze mogą oznaczać, że będą oni bardziej podatni na zdradę i bardziej zadowoleni z przygodnego seksu.

Te odkrycia sugerują, że cechy twarzy mogą przekazać ważne informacje o ludzkich motywach seksualnych - mówi Arnocky.

Według autorów, to pierwsze badania, które zestawiają ze sobą popęd seksualny i proporcje twarzy. Choć badanie jest czysto obserwacyjne i nie wskazuje na przyczyny, naukowcy wskazują testosteron jako czynnik, który może być odpowiedzialny za wyniki.

Badacze sami przyznają, że wyniki mogą nie być reprezentatywne, bo zostały przeprowadzone na zbyt małej próbie i na początku zostało postawione założenie, że zainteresowanie seksualne jest wysokie we wczesnej dorosłości, co może być dyskusyjne. Kolejne badania powinny zmierzać w kierunku zbadania, czy wyniki będą takie same w późniejszym wieku, oraz jak na wierność i popęd wpływa światopogląd.

źródło: Medical News Today

(ag)

Artykuł pochodzi z kategorii: Seks