Mimo że kompleksowa opieka pozawałowa oficjalnie zaczęła działać 1 października, w praktyce funkcjonuje tylko w 70 szpitalach. Kilkaset lecznic wciąż czeka na jej wdrożenie. Pakiet pozawałowy zapewnia pacjentom zabieg, rehabilitację i wizytę kontrolną bez kolejek. Powód to między innymi problem z organizacją rehabilitacji dla pacjentów po zawałach w szpitalach.

Zdj. ilustracyjne /Karolina Michalik /RMF FM

Przyczyna problemu to przede wszystkim wiele formalności - tłumaczy profesor Piotr Jankowski z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Trzeba podpisać umowy, wynegocjować, jeśli w szpitalu nie ma możliwości prowadzenia rehabilitacji, a w wielu szpitalach takiej możliwości nie ma, lecznica podpisuje umowę z innym ośrodkiem, a to wszystko zabiera czas - dodaje. Na początku października mniej ośrodków, niż przewidywaliśmy, wdrożyło pakiet, ale to zmienia się z tygodnia na tydzień - przyznaje profesor Jankowski w rozmowie z RMF FM. 

Efekt jest taki, że od października do lutego z pakietu skorzystało ponad tysiąc pacjentów po zawale serca. Dla porównania - rocznie zawał w Polsce przechodzi ponad 90 tysięcy osób. Najmniej lecznic, gdzie działa opieka pozawałowa, jest na Podkarpaciu. Kardiolodzy przewidują, że pakiet będzie działać w pełni za kilka miesięcy, pod koniec tego roku. 

Pakiet pozawałowy (KOS - Kompleksowa Opieka po Zawale Serca) składa się z czterech modułów: pierwszy to leczenie zabiegowe, czyli najczęściej naprawa tętnic wieńcowych. Drugi to elektrokardiologia, czyli na przykład wszczepienie rozrusznika. Trzeci moduł to rehabilitacja i edukacja, czyli poprawa rokowania, nauka o czynnikach miażdżycy. Czwarty moduł to opieka ambulatoryjna, czyli kontrola kardiologiczna. Zdaniem kardiologów w ciągu roku powinny być cztery takie kontrole. 

O skuteczności programu powiemy jesienią, gdy będziemy mieć statystyki. Spodziewam się, że w ciągu miesiąca, dwóch miesięcy liczba szpitali, które podpiszą umowy na prowadzenie opieki pozawałowej przekroczy dwieście. A w drugiej połowie roku Kompleksowa Opieka po Zawale Serca (KOS) będzie dostępna w każdej lecznicy w Polsce, tym bardziej, że jest w koszyku świadczeń gwarantowanych - mówi profesor Jankowski.  

(mpw)