Dwie trzecie Polaków odczuwa regularne bóle brzucha. Większość z nich to kobiety. Zgaga, zaparcia i wzdęcia to tylko niektóre dolegliwości, które atakują nasz układ pokarmowy. "Połączenie między klasycznym mózgiem, a drugim mózgiem, czyli jelitami odbywa się na wielu poziomach. To wszystko, co dzieje się w jelitach wpływa na funkcjonowanie centralnego układu nerwowego, czyli między innymi na nastrój, stres, lęk, czy funkcje poznawcze” – mówi w rozmowie z RMF FM doktor Hanna Karakuła-Juchnowicz z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Od kondycji jelit zależy m.in. nasz nastrój (zdj.ilustr.) / McPHOTOs /PAP/EPA

Michał Dobrołowicz: Na czym polega związek i wpływ żołądka na psychikę i odwrotnie?

Dr Hanna Karakuła-Juchnowicz, Uniwersytet Medyczny w Lublinie: Odkrycia ostatnich lat wyraźnie wskazują, że jelita są naszym tzw. drugim mózgiem. I to połączenie między klasycznym mózgiem, a drugim mózgiem odbywa się na wielu poziomach. To wszystko, co dzieje się w jelitach wpływa na funkcjonowanie naszego centralnego układu nerwowego, czyli między innymi na nastrój, stres, lęk, czy funkcje poznawcze. To są dwukierunkowe oddziaływania.

Dbając o jelita dbamy o psychikę i odwrotnie?

Dokładnie tak jak pan powiedział!

Jak dbać o jedno i drugie?

To bardzo skomplikowane i wielowymiarowe! Dbanie o jelita to powrót do medycyny i żywienia tradycyjnego opartego o kiszonki. To unikanie substancji, które mogą wywoływać zapalenia, czyli zawierających barwniki, czy ulepszacze. O psychikę możemy dbać dbając także o jelita, w tym o jedzenie. Dieta ma ogromny wpływ na nasz nastrój. U części pacjentów zgłaszających się do gabinetu psychiatry czy psychologa istnieją deficyty jeśli chodzi o witaminy, makro i mikroelementy.

Jak to się dzieje, że te jelita są tak ważne?

Jelita mają ogromną powierzchnię wchłaniania, która może mieć nawet trzydzieści metrów kwadratowych. W jelitach funkcjonuje układ nerwowy, który jest bardzo skomplikowany, o którym mówi się jako o drugim mózgu. Właśnie w jelitach dzięki mikrobiocie i specjalnej budowie powstają ogromne ilości neuroprzekaźników, w tym serotoniny, która odpowiada za nasz nastrój. Poziomów, dzięki którym jelita mogą wpływać na nasz nastrój jest bardzo wiele.

BÓL BRZUCHA A STRES

Dolegliwości brzucha często biorą się ze stresu. Gdy oceniamy jakąś sytuację jako trudną w naszej krwi pojawiają się trzy hormony: adrenalina, noradrenalina i kortyzol. One powodują nasze pobudzenie, które sprawia, że żołądek zaczyna nas boleć, czujemy ucisk, czyli popularne motyle w brzuchu - tłumaczy psycholog Ewa Jarczewska-Gerc. Długotrwały stres może prowadzić do wrzodów żołądka. Jego najczęstsze objawy to zgaga, wzdęci, i częste bóle brzucha, zwłaszcza tuż po jedzeniu. Pojawienie się tych objawów obok siebie powinno nas skłonić do wizyty u lekarza. Ze specjalistą warto skontaktować się także wtedy, gdy ból brzucha trwa nieprzerwanie albo pulsacyjne dłużej niż jeden dzień.

CO MOŻE OZNACZAĆ BÓL BRZUCHA?

Lekarze uspokajają, że nawet gdy zaatakuje nas ostry ból brzucha, nie musi to oznaczać bardzo groźnej choroby. Powodem może być kolka lub zatkanie przewodu pęcherzykowego kamieniem. Jednak gdy natężenie bólu rośnie, powinniśmy jak najszybciej wybrać się do specjalisty. Może to oznaczać kłopoty z wyrostkiem robaczkowym, pęcherzykiem żółciowym lub choroby jelit. Wtedy zwykle ból zaczyna się w okolicy pępka, a potem przemieszcza się w kierunku bioder. Jeśli zauważyliśmy, że ból staje się silniejszy tuż po posiłku, chorować może nasza trzustka lub właśnie drogi żółciowe.