Chirurgiczna precyzja prof. Murawskiego. "Nie czuję się na 90 lat"

Prawie 91-letni chirurg przeprowadził niedawno zabieg u dziewczynki, która miała problem z odstającymi uszami. W szkole jej przez to dokuczano. Taka operacja przede wszystkim podreperuje psychicznie dziecko - podkreśla w rozmowie z reporterką RMF MAXXX Dorotą Wleklik, prof. Eugeniusz Murawski, który specjalizuje się w chirurgii plastycznej u dzieci, m.in. z wadami twarzoczaszki.

Jest autorem nowatorskiej metody operacji, które mają poprawić wygląd u pacjentów, którzy urodzili się z rozszczepem wargi i podniebienia (tzw. zajęcza warga). W tego typu zabiegach jest medycznym autorytetem na światową skalę.

Ja nie czuję się na 90 lat, czuję się młodo! Od zawsze wiodę zdrowy tryb życia. Zwykle po pracy odpoczywam na działce, a wakacje spędzam bardzo czynnie. Nie piję, nie palę. Dbam o swoją kondycję, prawidłową wagę ciała. Z reguły nie piję alkoholu, oczywiście lampki wina w towarzystwie nie odmówię - mówi chirurg.

Profesor Eugeniusz Murawski 1 września tego roku skończy 91 lat. Na co dzień operuje w Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim. W rozmowie z RMF MAXXX przyznaje, że chciałby operować tak długo jak będzie zdolny do pracy i otrzyma na to zgodę swojego lekarza.

Profesor jest nie tylko aktywnym chirurgiem dziecięcym, ale także wykładowcą. Raz w miesiącu w gorzowskiej szkole dla ratowników medycznych prowadzi zajęcia z anatomii. Dużo podróżuje, uczestniczy w sympozjach, konferencjach i mówi, że cały czas się czegoś uczy.

Chirurgia to jest taka nauka, w której zawsze istnieje relacja uczeń-mistrz. Dla nas wszystkich pracujących tutaj on jest mistrzem numer jeden. Profesor, mimo swojego wieku, cały czas służy nam swoją rada i pomocą - mówi Tomasz Grzechnik, ordynator oddziału chirurgii dziecięcej Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.

(mc)