Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że w Jemenie dochodzi do szybkiego rozprzestrzeniania się błonicy, która w ciągu czterech miesięcy spowodowała śmierć 48 osób. W kraju rozpoczęto kampanię szczepień.

Na błonicę najczęściej chorują dzieci /YAHYA ARHAB /PAP/EPA

W ciągu czterech miesięcy odnotowano 678 przypadków zachorowań na błonicę i 48 przypadków związanych z nią zgonów - powiedziała w Genewie przedstawicielka WHO Fadela Chaib.

Jeszcze w grudniu WHO informowała o 33 przypadkach śmiertelnych.

Z kolei Bettina Luescher ze Światowego Programu Żywnościowego (WFP) Narodów Zjednoczonych zaapelowała do stron trwającego w Jemenie konfliktu o umożliwienie dalszych regularnych dostaw żywności i leków, "ażeby zapobiec klęsce głodu".

Koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej wyraziła zgodę na dostęp pomocy humanitarnej do Al-Hudajdy, głównego portu morskiego Jemenu, do piątku, 19 stycznia - przypomniały agencje ONZ, apelując o przedłużenie zgody. Deklaracja padła 20 grudnia. Koalicja obiecała wtedy również, że pozwoli na dostarczenie do portu czterech nowych żurawi do rozładowywania dostaw żywności.

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) zaalarmował w grudniu, że ponad 80 proc. mieszkańcom Jemenu brakuje żywności, czystej wody i dostępu do opieki medycznej, a liczba domniemanych przypadków cholery w kraju doszła do miliona.

Jemen znajduje się w stanie podsycanej z zewnątrz wojny domowej między szyickimi rebeliantami Huti a oficjalnymi władzami, wspieranymi przez sunnicką koalicję pod wodzą Arabii Saudyjskiej.

(ag)