Jeszcze do piątku potrwa Europejski Tydzień Testowania HIV. Szacuje się, że w Polsce aż 70 proc. osób może nie wiedzieć, że jest nosicielami wirusa. W ramach akcji w 26 miastach można przebadać się bezpłatnie, anonimowo i bez skierowania.

zdjęcie ilustracyjne /Marcin Czarnobilski /RMF FM

Badanie przesiewowe w kierunku HIV nie jest ani skomplikowane, ani bolesne. Składa się z rozmowy z wykwalifikowanym doradcą, oraz pobrania niewielkiej ilości krwi przez pielęgniarkę. W zależności od tego, gdzie wykonuje się test, czas oczekiwania na jego wynik wynosi od jednego do kilku dni.

Wyniki badania wydawane są tylko i wyłącznie osobiście na podstawie numeru badania i indywidualnego hasła. Żeby wykonać badanie nie trzeba mieć skierowania od lekarza, ubezpieczenia, ani dowodu osobistego.

Eksperci podkreślają, że każdy z nas powinien się przebadać. Zakażenie HIV grozi nam nie tylko w sytuacjach intymnych, ale też w czasie np. zabiegów upiększających.

Wykonanie testu jest jedynym sposobem na wykluczenie lub potwierdzenie zakażenia. Nie można go bowiem zdiagnozować ani na podstawie objawów, ani wyników innych badań lekarskich. Również na podstawie wyglądu zewnętrznego nie można rozpoznać, czy dana osoba jest zakażona HIV.

Szacuje się, że 30-35 tys. Polaków jest zakażonych HIV, a ponad połowa z nich o tym nie wie i może nieświadomie zakażać. W naszym kraju każdego dnia 2-3 osoby dowiadują się o swoim zakażeniu HIV. W 2016 roku wykryto w Polsce 1270 nowych przypadków.

Jeśli nie zrobi się testu diagnostycznego, można nawet przez 10-12 lat nie wiedzieć o tym, że uległo się zakażeniu. Osoba, która nie wie, że żyje z HIV, może zachorować na AIDS. Może też zakażać innych.

W Polsce istnieje obowiązek poinformowana partnera o tym, że jest się nosicielem wirusa HIV. Umyślne zarażanie jest karane.

Adresy wszystkich Punktów Konsultacyjno- Diagnostycznych w kraju znajdują się pod adresem: wwwwww.aids.gov.pl/pkd