Cztery osoby zmarły w ubiegłym tygodniu z powodu grypy. W sumie w tym czasie odnotowano prawie 272 tysiące zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę - to oficjalne dane zakładu epidemiologii Państwowego Zakładu Higieny. Zapadalność na grypę rośnie od kilku tygodni i jest teraz porównywalna z tą z ubiegłego roku - a była ona najwyższa od prawie 5 lat.

W tej chwili - jak donosi dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski - najwyższa zapadalność na grypę notowana jest w Kujawsko-Pomorskiem: tam wzrost liczby zachorowań i podejrzeń zachorowań był w ubiegłym tygodniu największy. Bardzo trudna jest również sytuacja w Wielkopolsce, Małopolsce i w Pomorskiem.

Najwięcej - bo ponad 200 - osób trafiło do szpitali z powodu grypy w Wielkopolsce, blisko 180 w Małopolsce, a na Mazowszu 120.

Trzy zgony z powodu grypy odnotowano na Śląsku, a jeden w Kujawsko-Pomorskiem.

Dobra wiadomość - jak podkreśla prof. Lidia Brydak z Zakładu Wirusologii PZH - jest natomiast taka, że większość potwierdzonych przypadków grypy spowodował wirus typu B - mniej podatny na mutacje, który nie jest w stanie wywołać pandemii.

Z drugiej strony pod względem szczepień wciąż zajmujemy ostatnie miejsce w Europie.

Jeżeli są zachorowania, to niestety na własne życzenie. Bo jeżeli procent zaszczepienia populacji to jest tylko 3,6 - to na co my mamy liczyć - komentuje prof. Brydak.

Dodaje, że przeciwciała po szczepieniu powstają już siódmego dnia, i zaznacza, że cały czas można i warto się zaszczepić - unikając jedynie kontaktu z osobą zaraz po szczepieniu.

Cztery przypadki wirusa świńskiej grypy

W Warmińsko-Mazurskiem na grypę choruje obecnie kilka tysięcy ludzi.

Część szpitali w regionie wprowadziła ograniczenia w odwiedzinach pacjentów.

Jak donosi reporter RMF FM Piotr Bułakowski, zakaz odwiedzin na wszystkich oddziałach obowiązuje w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie. Jak tłumaczy dyrekcja placówki: to profilaktyczne działanie w trosce o stan zdrowia pacjentów.

Ograniczenia wprowadzono również w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie. Tam przy łóżku małego pacjenta przebywać może tylko jedna osoba.

W Łódzkiem w ostatnim tygodniu odnotowano o prawie trzy tysiące zachorowań na grypę więcej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym - tak wynika z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.

Od początku sezonu grypowego w regionie zarejestrowano ponad 148 tysięcy zachorowań i podejrzeń grypy.

W połowie lutego, w ciągu zaledwie tygodnia, grypa zaatakowała ponad 16,5 tysiąca mieszkańców województwa łódzkiego - wśród nich: niemal 6 tysięcy dzieci. Reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka ustaliła, że w porównaniu do roku ubiegłego maluchy chorują częściej.

Ponadto u czterech osób wykryto wirusa AH1N1, czyli wirusa tzw. świńskiej grypy.

(e)