40 kg cukru rocznie zjada współczesny Polak, choć nasi przodkowie nie jedli go wcale. Jest niezbędnym paliwem dla mózgu, a jednocześnie bywa śmiertelnie groźny – o tych paradoksach piszą autorzy wydanej właśnie książki poświęconej uwielbianemu i krytykowanemu cukrowi.

Kostki cukru /Andreas Franke /PAP/DPA

"Słodziutki. Biografia cukru" to książka autorstwa dwojga zajmujących się zdrowiem śląskich dziennikarzy: Judyty Watoły i Dariusza Kortki.

Nasz mózg potrzebuje glukozy na okrągło. To jego paliwo, więc za dostarczanie cukru mózg nas nagradza, pobudzając ośrodek przyjemności, jak podczas seksu - powiedział PAP Dariusz Kortko. Ciężko się go wyrzec, bo nam smakuje, bo to najprostsza przyjemność, bo już pierwszy pokarm w naszym życiu - mleko matki - jest słodki - dodała Judyta Watoła.

Na blisko 200 stronach książki autorzy opisali, jak cukier podbijał nasze podniebienia, wpływając na życie ludzi i losy świata. Opowiadają o wojnach, wielkich odkryciach geograficznych, niewolnictwie, powstaniach, piratach, ogromnych fortunach i kryzysach, w których cukier odgrywał pierwszoplanową rolę. Przytaczają wiele zaskakujących, często mrożących krew w żyłach faktów medycznych, przykładów kryminalnych wręcz praktyk koncernów spożywczych oraz dowodów manipulowania badaniami naukowymi przez lobbystów wielkiego biznesu.

To nie jest jednak książka “antysystemowa" ani poradnik, staraliśmy się po prostu rzetelnie opisać historię cukru i jego rolę w historii ludzkości - podkreślił Dariusz Kortko.

(mn)