"Powołano porozumienie, które będzie reprezentować lekarzy z uniwersyteckich szpitali dziecięcych w rozmowach z rządem. „Takie placówki medyczne zmagają się z problemami ogromnego niedofinansowania" – podkreśla Patrycja Matczuk z Samodzielnego Publicznego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie.

zdjęcie ilustracyjne /Grafika RMF FM

Lekarze zatrudnieni w uniwersyteckich szpitalach dziecięcych poinformowali w piątek o powołaniu porozumienia, które będzie ich reprezentować w rozmowach z Ministerstwem Zdrowia i innymi instytucjami.

Powołanie porozumienia - jak tłumaczyli - jest konieczne ze względu na szczególny status reprezentowanych szpitali i ich trudną sytuację wynikającą z nieuwzględnienia ich specyfiki.

Jak podkreśliła Patrycja Matczuk z Samodzielnego Publicznego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie, uniwersyteckie szpitale dziecięce od lat zmagają się z problemami ogromnego niedofinansowania, które wynika z wielu kwestii.

Przez to niedofinansowanie, przez narastające zadłużenie nie możemy leczyć naszych pacjentów tak, jakbyśmy chcieli. Nie możemy ich leczyć tak, jak na to zasługują, czyli na poziomie europejskim. W związku z tym jako przedstawiciele tych szpitali spotkaliśmy się, żeby podjąć pewne działania" - powiedziała Matczuk.

Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL podkreślił, że porozumienie, które powstało w piątek, liczy na pilne spotkanie z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim.