„Rozpoczynamy społeczną debatę na temat zdrowia ze wszystkimi, aby jak najlepiej spożytkować dla dobra pacjenta wzrost nakładów na ochronę zdrowia” - oświadczył w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski podczas konferencji prasowej zapowiadającej debatę o zdrowiu /Radek Pietruszka /PAP

Szumowski na konferencji prasowej przedstawił szczegóły dotyczące narodowej debaty o zdrowiu, która ma rozpocząć się w czerwcu i wyznaczyć kierunki zmian w systemie zdrowia.

Zdrowie było i będzie priorytetem w Polsce i wielu krajach świata. W Polsce odbyło się wiele debat na temat zdrowia - powiedział Szumowski. Jak mówił, rozpoczynająca się dziś debata jest "wyjątkowa".

Ta debata jest wyjątkowa, bo mamy bezprecedensowy wzrost nakładów na ochronę zdrowia. Ustawa która zakłada wzrost nakładów do 6 proc. PKB w 2025 albo 2024 roku po zmianie ustawy, jest czymś, czego nie było do tej pory w Polsce - podkreślił Szumowski.

Wskazał, że ustawa zakłada w latach 2018-2014 przeznaczanie na zdrowie 830 mld zł.

Ten wzrost jest tak istotny, że mamy obowiązek, żeby rozmawiać ze wszystkim na temat wydatkowania tych pieniędzy. Bo jeżeli nie osiągniemy konsensusu, w jaki sposób najlepiej dla pacjenta, dla nas wszystkich spożytkować te pieniądze, to będzie jak z tym młodym winem w starych bukłakach - one wyciekną. I nie osiągniemy tyle, ile moglibyśmy - powiedział.

W ramach ogólnonarodowej debaty zaplanowano w różnych miastach cykl konferencji, które mają odbywać się od czerwca br. do czerwca 2019 r.

Wśród planowanych tematów spotkań  są m.in. "Pacjent i system: zasady działania opieki medycznej", "Medycyna, finanse, gospodarka", "Własność, odpowiedzialność, gospodarka", "Kadry w ochronie zdrowia: wyzwania i rozwój", "Profilaktyka i zdrowie publiczne: świadomość, odpowiedzialność i bezpieczeństwo pacjenta".

Szumowski: Chciałbym, żeby na koniec debaty zarysował się plan 10-letni

Naszym obowiązkiem jest, aby usiąść do stołu wspólnie z tymi wszystkimi interesariuszami, przedyskutować, czego oczekują Polacy, czego oczekują od systemu zdrowia, których mierników i jakich rozwiązań. Zorientować się, jak te rozwiązania osiągnąć przy tych bardzo szybko, bezprecedensowo wzrastających nakładach, które mamy - mówi minister zdrowia.

Minister zdrowia zaznaczył, że chce, aby "soczewką" przez którą będzie patrzeć na ten proces był pacjent, ponieważ - jak zaznaczył -"system jest po to, aby zabezpieczyć wszystkich nas, wszystkich Polaków w tym systemie ochrony zdrowia". Chciałbym, żeby na koniec tej debaty, zarysował się plan nie 4-letni, nie 6-letni, ale 10-letni, bo chcemy zdążyć. Takie cele chcemy osiągnąć, te długoterminowe również, oraz napisać choćby harmonogram dojścia do tych celów, żeby zdrowie stało się tematem, który jest realizowany w sposób najlepszy dla pacjenta, tak naprawdę za 10 czy 15 lat, niezależnie od tego, kto będzie ministrem zdrowia - powiedział Szumowski.

(ag)